Przenieść Tężnię Solankową na Krośnieński Rynek w ramach projektu z Budżetu Obywatelskiego!
Będzie schładzać, będzie relaksować, będzie imitować morze przy mini plaży dla dzieci!
A ja mowię -idzie bida, szanujmy kazdy grosz -przynajmniej dopóki Polska polityka nie znormalnieje!
Jeszcze kilka propozycji.
Skatepark jest już przy ulicy Wojska Polskiego. Może nie ma sensu lokować kolejnego w centrum miasta? Lepiej zrobić go - razem z pumptrackiem - w innej okolicy, np. na osiedlu Traugutta, koło lotniska. Albo gdzieś przy nowym osiedlu. A jeśli nie - to przy basenie i lodowisku.
Dla foodtracków lepsze miejsce to naprzeciwko wejścia na stadion, przy ścieżce w stronę kładki. Więcej osób skorzysta, a przy tężni powinien być spokój.
Tereny sportowe dla starszych i młodszych powinny być zlokalizowane przy hali sportowej, a wypoczynek jedynie w strefach od B do E. Mądrze pisze "wokol krosna": postawcie na piękne parki, nasadzenia, strefy wypoczynku od huku tych pseudo-sympatyków torów, postawcie na kawiarenki w tych miejscach jakieś huśtawki, ławeczki, sztuczne zbiorniki wodne fontanny, bo tego potrzebują mieszkańcy starzejącego się miasta. Te tory przeszkód wszelakich i usportawiające 5% społeczenstwa lokujcie przy basenie i lodowisku
Super się to ogląda. Mieszkając w Angli, gdzie dla ludzi nie robi się w temacie rozrywki nic, to z jednej strony duma, a z drugiej żal, że nie tam a tutaj mieszkam.
3. BŁĘDEM jest też umieszczenie urządzeń do kalisteniki i street workoutu w strefie C, tuż przy placu targowym i starym mieście. Kto będzie ćwiczył na oczach przechodniów! Przecież takie urządzenie powinny być w miejscach bardziej osłoniętych! Zresztą są już w wielu punktach w Krośnie i zazwyczaj - na tych w miejscach odsłoniętych - nikt na nich nie ćwiczy. Są już takie urządzenie na halą sportową i to jest bardzo dobre miejsce, osłonięte od głównej drogi, trochę schowane za żywopłotem.
Takie urządzenia można umiejscowić miedzy hala sportową a lodowiskiem. To miejce dość blisko centrum, ale lekko oddalone i osłoniete, nie ma walorów widokowych. A to miejsce przy targowicy, z NAJPIĘKNIEJSZYM W KROŚNIE WIDOKIEM, powinno być przeznaczone na zwykły PARK, z ławeczkami!
To wszystko wnioski wynikające z podstawowej analizy potencjału miejsc, ich zalet oraz analizy grupy docelowej osób, które mogą z tych miejsc skorzystać. Przecież trzeba chronić niepowtarzalne walory krajobrazowe Krosna, chronić potencjał miesca między starówką a Wisłokiem!
Świetnie, ze ruszają działania! ALE: Rozmieszczenie niektórych stref jest BŁĘDNE!
1. Scena powinna być miedzy starym miastem a Wisłokiem, tuż przy stadionie! To teren, na który można byłoby zejść spacerkiem z rynku, schodami i tam usiąść, by posłuchać muzyki czy obejrzeć występy. To naturalne przedłużenie kulturalnej strefy rynku! Mozna by tam zejść ceremonialnie podczas uroczystości, tam własnie można byłoby zorganizować część wydarzeń kulturalnych. To też miejsce na skwer z pięknymi roślinami, z widokiem na wzgórze staromiejskie. Kto będzie szedł na występy do bardzo oddalonej od drogi strefy B, na wysokości basenów, po drugiej stronie Wisłoka? Na pewno nie osoby starsze, nie osoby z małymi dziećmi, z wózkami, nie turyści - czyli kto? Pewno nikt. Będzie to zmarnowany potencjał, tak jak park sensoryczny - świetny, ale na uboczu.
Funkcje strefy B powinny być w strefie C.
2. Pamptruck i skatepark nie powinny być w strefie C!, blisko starego miasta, w najbardziej reprezentacyjnym miejscu! Tam będzie przychodzić młodzież, głównie chłopcy, czyli osoby, które zwykle są mało zainteresowane widokiem starego miasta. Zazwyczaj są głośni. Teren pamptrucku wygląda po prostu brzydko. Takie miejsca organizuje się gdzieć na uboczu, a na pewno nie tutaj!
Młodzież na rowerach może podjechać gdzieś dalej, tu powinno być miejsce dla starszych, dla dzieci i dla turystów! Ładne, zadbane rabaty kwiatowe, ławeczki.
Poza tym blisko jest tężna, plac zabaw dla dzieci, otoczenie powinno sprzyjać relaksowi, wyciszeniu.
Oby to jeszcze zamieniono!!!
Uwaga @wokol_krosna o skateparku na osiedlu Traugutta jak najbardziej trafna, tym bardziej, że w tym regionie miasta brak podobnych obiektów, a osiedle wcale niemałe. Teren po byłym wysypisku śmieci i okolica aż się prosi o zagospodarowanie