Recenzent się trafił, masakra. Wreszcie miasto zaczęło coś robić i w końcu tereny nadrzeczne zaczną naprawdę służyć mieszkańcom do odpoczynku i relaksu a ten wyje, że to be, to nie tak. To weź i sam coś zrób!
Odnośnie tężni solankowej...to pic na wodę, sic. Nie rozumiem tej realizacji.
Odnośnie Strefy A...oby utworzenie parku naturalistycznego (który teraz tam jest) nie przerodziło się w park sensoryczny taki jak przy ul. Szopena.
Odnośnie tych wszystkich, różnych pomysłów...oceniam je raczej pozytywnie i doceniam pracę UM Krosno nad całościowym podejściem do tematu.
Zbyt dużo "czteropaków"...czteropaku.