Zwiedzanie, piękna sprawa, zwłaszcza to "na dziko", czyli rower, pieszo itd.itp. Każdy kraj ma swoje uroki, które można podziwiać będąc tam. Ja jednak jestem zdania, że najpiękniejszym krajem jest Polska, np. podkarpacie. Wszyscy, których zabrałem jesienią w Bieszczady, mówili mi że takich barw nie spotkali nigdzie. Nie wiem czy Pan Michał zaprosił kogoś z Meksyku, żeby Ten zwiedził nasz piękny kraj, posmakował pstrąga albo zobaczył śnieg i ulepił bałwana, czyli po niemu gringo.
Trudno uwierzyć, że w tak trudny teren można wybrać się bez łatek. Lata temu podczas wycieczki rowerowej w okolicach Krosna złapałem gumę. Nie spotkałem wtedy chłopców chętnych na wymianę dętek i musiałem drałować do domu 15 kilometrów. Od tej pory zawsze biorę zapasową dętkę i łatki.
W jakim świecie żyją ci ludzie ? Kogo to obchodzi ??