@yurgos - "rzeźby powstają dlatego, żeby uświęcić górników i wszystkich ludzi związanych z tym ciężkim i niebezpiecznym zawodem" - czyli dzięki niej już wszyscy przez ciebie wymienieni to święci? Rzeźba, jak widać po wpisie ww. , jednak jakieś zadanie spełniła - pokazała poziom wiary, niektórych.
Stoi to stoi. Mnie tam nie drażni. Procesje też mnie nie denerwują. W Bieszczadach często spotykam na drochach stada baranów. Przyzwyczaiłem się.
Na figurę nawet nie zwróciłbym pewnie uwagi, na pewno mnie nie drażni. Natomiast drażnią mnie wszelakie spędy tęczowych, "tolerancyjnych", tych z piorunami na facjatach, drażni mnie włażenie w tyłek naszym wschodnim sąsiadom i co? Mam krzyczeć, żeby tego nie organizować? Może i mi się to nie podoba, ale jeśli są osoby, które mają potrzebę w tym uczestniczyć, to niech sobie będą póki mi krzywdy nie robią. A taka skromna figurka na pewno nikomu nie zaszkodzi. Więc skąd taki wielki krzyk o przeszkadzaniu?
Zamiast figury św. Barbary trzeba było postawić figurę św. Walentego, patrona psychicznie chorych. yorgos miałby gdzie zdrowaśki klepać.
yorgos to "katłolyk " radiomaryjny:) toto ma za zadanie drażnić innych. Najbardziej drażni poprzez zapach...
Do yorgos : niby jak figurka ma " uświęcić górników i wszystkich ludzi związanych z tym ciężkim i niebezpiecznym zawodem" ? Nie życzę sobie zwrotu Bacha. A złośliwość , cynizm, ironiczność prosze zostawić dla siebie. Proszę o logiczną wypowiedź. Dla przypomnienia, żyjemy w kraju demokratycznym gdzie jest wolność wyznania, z tąd moje stwierdzenie, dlaczego tylko katolickie pomniki mają stać na terenie miasta a nie na terenie kościoła. Poza tym Barbara jest bardziej patronką górników. A co do tych rzeżb to stoją, drażnią i na tym się kończy , bo innych właściwości nie mają.
yorgos
takie rzeźby mają drażnić innych: niekatolików, heretyków i wszelkiej maści malkontentów
No tak... podzielmy społeczeństwo jeszcze bardziej.
yorgos naprawdę przemyślałeś ten wpis???
Jeszcze kilka lat i wszystkie te figury znikną z przestrzeni publicznej. Będą stały w ogródkach pseudokatolickiego, ciemnego luda.
Dramatyczny spadek liczby wiernych. „Najmłodsza Polska już niemal w 1/3 niewierząca”
www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/cbos-dramatyc(...)
Trochę cierpliwości a natura sama zrobi z tym porządek.
" W Krośnie mieszkają nie tylko katolicy więc dlaczego takie rzeźby mają drażnić innych ?"- pisze Bacha. Wobec tego grzecznie wyjaśniam: takie rzeźby powstają dlatego, żeby uświęcić górników i wszystkich ludzi związanych z tym ciężkim i niebezpiecznym zawodem. Natomiast dodam ironicznie, takie rzeźby mają drażnić innych: niekatolików, heretyków i wszelkiej maści malkontentów. Święta Barbaro módl się za nami!
Jeśli ktoś chce mieć betonową figurę to niech ją sobie trzyma we własnym domu (mieszkaniu). W przestrzeni publicznej nie potrzebujemy tego typu gadżetów jak posągi i złote cielce.