"Na pierwszy etap włączenia Krosna w S19 Miasto pozyskało promesę inwestycyjną z programu "Polski Ład" na 30 mln zł" - czyli coś może skapnie jak się szeryf "mniej mniż zero" z Pinokio pozagryzają, a reszta się rozsypie albo pójdzie siedzieć ?
Tranzyt od Skołyszyna, N Sącza idzie przynajmniej cząściowo przez N Żmigród, Duklę i dalej na Barwinek. Dla Krosna najbardziej uciązliwy jest tranzyt z Zachodniej Europy na Wschodnie Bałkany przez A4 czyli Tarnów - Brzostek - Jasło- Krosno - Barwinek i to się będzie w najbliższych latach nasilało. Brak obwodnicy będzie coraz bardziej uciążliwy.
Krosno też nie ma obwodnicy a może ją mieć gdy porozumie się z Jasłem , które planuje drogę 28 od Skołyszyna skierować w kierunku Niegłowic , Glinika P.,Długiego, Świerzowej ,Głowienki i do Miejsca Piastowego do węzła z drogą 28i S19. To by była też i prawdziwa obwodnica drogi 28 Krosna a nie kierować cały ruch w centrum miasta. Jasło złożyło projekt i trzeba się będzie do niego zastosować , chociaż władze Krosna chcą na siłę skierować drogę na kupione lotnisko by zminimalizować koszty zagospodarowania go.
Całe szczęście, że krośnieńscy "fachowcy" od dróg nie będą w tej sprawie mieli wiele do gadania. Wszystkie miasta i miasteczka budują obwodnice by pozbyć się ciężkiego tranzytu i puścić tiry poza miastem. Jedynie Krosno wybrało rozwiązanie polegające na poszerzeniu drogi przebiegającej przez miasto i wyhamowaniu ruchu poprzez skrzyżowania że światłami i przejścia dla pieszych. Genialne. Odcinek 12 km czyli od Potoka tak do OBI TIR pokonuje 20 minut do pół godziny. Osobówka szybciej 14-20 min. Taki sam odcinek obwodnicą np. tarnowską 8-9 minut legalnie i bezpiecznie z prędkościa 90-100 na godz. A co najważniejsze mieszkańcy zostali bez hałasu i dymu no i nie wydano milionów na niewiele dające ekrany. Można też porównać inaczej. Ile było w tym samym czasie poważnych wypadków na krośnieńskiej średnicówce a ile na obwodnicy Gorlic, Biecza czy Jarosławia. Pisząc wszystkie miasta i miasteczka nie miałem oczywiście na myśli Jasła, które w drogownictwie politykę ma podobną jak Krosno. No ale wzór to raczej być nie powinien.
Znając malkontencko - zakapiorski charakter naszej południowo wschodniej społeczności. Uważam że takowa obwodnica w ciągu najbliższych 30 lat w ogóle nie powstanie. Dodatkowo w to wszystko jeszcze wmieszają się ekolodzy i obwodnica powstanie gdzieś około 2059 roku. A jeśli w najbliższych wyborach dojdzie do władzy obecna opozycja? To budowa zakończy się w 2099 roku.
W5 (kolor ciemnozielony) - WASZE NIEDOCZEKANIE !!!