Gdyby nie wydatki dla pasożytów w sutannach byłoby dużo więcej na nowe nawierzchnie i nie trzebaby łatać starych....
Pamietam czasy , kiedy renowacje robione byly przez fachowcow i mialy one gwarancje uzytkowania. Dzisiaj to partyzantka -zero zasad!
Wielu mieszkańcom Krosna marzy się gruntowną przebudowa dróg i całkowita wymiana nawierzchni? Ludzie nie bądźcie naiwni, przecież najważniejsze są trybuny na stadionie, a dziury nadal będą łatane najtańszym sposobem.
A Malinowa Góra kiedy? Mieszkańców też od lat nie zadowala prowizoryczne łatanie dziur, ale nikogo to nie obchodzi. Zapraszam wlodarzy miasta do codziennego jeżdżenia Malinowa...zobaczą jak jest super!
PS. Nie wiem jak to się stało, ale w słowie podróżując popeniłem błąd ortograficzny. Miało być ,, podróżując" a nie ,,podróżójąc". Przepraszam z góry wszystkich językowych purystów, komentatorów i od razu mówię, że nie mam wytłumaczenia na swój językowy wybryk. Parafrazując słowa Kazimierza Pawlaka z komedii ,,Kochaj, albo rzuć" ... widno teraz już nawet świnie schodzą na psy..."
Od kilku lat wydaje mi się jednak, że władze miasta pomimo podjętych ogromych i jakże potrzebnych społecznie inwestycji rozwoju dróg wokół miasta zwyczajnie zapomniały ,,na chwilę" o swoich mieszkańcach. Ulica Okrzei, ul. Piłsudskiego(od ronda k. poczty do Lewakowskiego), ul. Okulickiego, Mięsowicza, Lewakowskiego,fragmentu ul. Krakowskiej momentami przypominają tor przeszkód. Zdaję sobie sprawę, że remont kanalizacji ogólnospławnej w Śródmieściu powoduje zaniechanie remontów, ale ile już razy mogę remontować zawieszenie w moim samochodzie podróżójuąc na codzień tymi ulicami?
trzymajmy kciuki zatem, aby nawierzchnia wytrzymała jak najdłuzej, bo rzeczywiście, łatanie efektów nie daje,, nie sprawdza się. Ale niestety z tymi remontami nawierzchni też różnie bywa - nie lata, a na rok, góra dwa - wystarczają.
"Na pewno będzie spokój na kolejne 20 lat" - jasne, polskie drogi rozkładają się po jednej góra dwóch zimach a nie 20 latach, wystarczy spojrzeć na nawierzchnię niedawno remontowanych ulic czy ok kilku lat łatanej już ulicy zręcińskiej
No i ci Pani radna z Turaszówki, można ?
Weź się Pani do roboty !