Fajnie się to czyta i ładnie wygląda, ale podejrzewam że za Gierka ta droga by szybciej powstała. W komunie jakoś szybciej budowali, a i długi zostawili mniejsze. Może się trochę czepiam, ale od kilku lat mnóstwo się obiecuje , a efekty opłakane. Robią przeręble na mierzei, lotnisko ludziom w ogródku, Ostrołękę ledwo postawili już rozebrali, zaraz będą lotnisko w Radomiu zasypywać (albo w Modlinie , bo 2 są zupełnie zbędne). W zbrojeniówce będziemy spłacać długi wydane przez szalonego Antoniego na głupoty typu karabinki strzelajace prosto w strzelającego żołnierza przez najbliższe 100 lat. Dobrze że przynajmniej Mateusz wie kto zawalił: wina Tuska...
Ciekawe, czy zrealizują ten projekt jeśli w 2023 roku PiS przerżnie wybory na Podkarpaciu. A że wybory przegra to jest więcej niż pewne, bo już mało kto popiera pisiorków. PO, SLD, PSL czy Hoojownia to samo są warci.
Jak na razie to nikt jeszcze łopaty w ziemię nie wbił na żadnym odcinku koło Krosna. Gadają i podpisują i tyle z tego ......
Gadanie, że nikt jeszcze łopaty nie wbił to malkontenctwo i nieznajomość tematu i procedur najwyższych lotów. Sama budowa trwa znacznie krócej niż wszystkie procedury przed. Od podpisania umowy na realizację jest już z górki i mniej niż 5 lat, a już podpisano od Iskrzyni do Dukli. Tak samo gadanie, że po przegranej PiSu drogi nie wybudują. Wybudują, bo odcinki mają umowy już podpisane albo są w przetargu, a nie byłyby podpisane ani w przteargu, gdyby nie było zabezpieczone finansowanie na te i tylko te konkretne odcinki. Nie da się już zrezygnować z tego po 2023