krowy z reguły boją się huku a do tego wojennego:)
Biedni nastolatkowie będą w zimie kiedy ciemno robi się już koło 16.00, trzeba będzie w szkole spać:)
Wnioskować można z powyższej publikacji, że odpalenie petardy w środku nocy nie jest rzeczą naganną . Jeśli tego dopuszczają się nastolatkowie to zdarzenie staje się godne podziwu. A jeśli przy okazji dostaną wp... i doświadczą zaboru ich mienia to niewątpliwie stają się godnymi współczucia ofiarami. Sprawcy pobicia powinni, mimo wszystko, odpowiedzieć za swoje czyny i ponieść karę.
Jako pisowski wyborca i katolik jestem zadowolony że bandziorami którzy pobili dzieciaki i ukradli rower są biali katolicy. Piana nienawiści pociekłaby mi z mojej pisowsko-katolickiej gęby wtedy gdyby bandziorami byli uchodźcy, ciapaci, żydzi czy indianie.
Ciekawszy by byl final gdyby ta petarde odpalili pod oknami szanownych struzoe prawa.
Pewnie skonczyloby sie poprawczakiem.
sa ludzie ktorz, musza byc ukarani i tacy co trzeba ich ukarac.Teraz juz innych niema-chuba ze roslinka dygnitarza lub milionera rabusia.
Chociaż ja tu widzę samosąd z sąsiednich domów. Poprostu to dziwne nocne zachowanie nie dawało spokoju normalnej częsci społeczeństwa pracującej na ten ich zasiłek 500+.
Trochę zawiniło beztroskie wychowanie. Ja pamiętam jak bardzo dawno temu też miałem 14 lat i był spory lament że nie było mne w lokalu mieszkalnym po godzinie 22. Ta groźna sytuacja, plus strzelanie petardami odbyła się w nocy na przełomie soboty i niedzieli.
W nocy, kiedy śpię w swoim łóżku, nikt kto spaceruje ulicami Krosna mi nie przeszkadza. Oojetnie czy to młodzież, czy starsi. Przeszkadzją mi natomiast hałas i dzikie, pijackie krzyki, których, szczególnie latem niestety nie brakuje. Garażowe, mocno zakrapiane alkoholem imprezy w pobliżu bloków mieszkalnych, także mogą mocno iytować Odpalanie petad nocą, gdy większość osob, w tym male dzieci śpią, nie jest zbyt mądre i nie powinno się zdarzyć. Również wymierzanie sprawiedliwości za huligaństwo nie nalezy do przypadkowych, szwędajacych się osób tylko do policji.
Jako żarliwy katolik wypełniony miłością i modlitwą muszę z przykrością stwierdzić że Kościół Katolicki w Krośnie nie wypełnił w tym przypadku swojej misji. Tyle nauk, tyle kazań a nie potrafił dotrzeć do tych bandytów i rabusiów którzy pobili dziecko. A przecież Jezus kochał dzieci i z pewnością by im wybaczył.
I są tu na forum pseudokatolicy którzy popierają tę przemoc a którzy w niedzielę na mszy, na kolanach wybekują fałszywe modlitwy. Panie wybacz im.