Był kiedyś taki wierszyk, o tym, że każdy w życiu jest potrzebny i szewc i piekarz.........i powinniśmy szanować każdego, wszystko w Polsce zaczęło sie psuć kiedy podzielono nas na sorty, półki, kasty, swoich i tych innych nie naszych.
Każdy ma prawo do godziwej zapłaty za swoją pracę, a wszelakie oszczędności, polecenia, zalecenia, restrukturyzacje...... przyniosły wiele złego. Doceniajmy tych co nam służą i pomagają zwłaszcza w czasie choroby, niedołęstwa, pielegniarka to zawód szlachetny, przez ich poniżanie straciliśmy wiele mądrych pielęgniarzy i pielęgniarek, wiele się wyprowadziło z Polski dla lepszych i godziwych zarobków, wiele porzuciło zawód, znam panią co jest ekspedientką we własnym sklepiku, bo pchychicznie i fizycznie nie wytrzymała......
Dokąd zmierzamy, rządzący mają swój szpital, prezesowi pielegniarka z lekarzem nawet kule przywożą, a my, my naród? Przykłady mozna mnożyć.... prezydenta Komorowskiego z Covidem wieziono do Warszawy, premier Szydło wieziono do Warszawy.......... ciebie, mnie nie powiozą...... poprzyjmy tych co opiekują się nami w miejscowych placówkach służby zdrowia, bo inaczej wywiozą, daleko od rdziny i domu, a przywiozą w urnie, albo futerale......
Zdrowia życzę na ciele i umyśle ........ wszystkim!!!
Trzy pielęgniarki na 32 pacjentów w ciężkim stanie? Niemożliwością jest, by mogły poświęcić każdemu wystarczająco dużo uwagi. W skali szpitala zatrudnienie dodatkowej osoby na oddział to nie byłby wielki wydatek. Warto o to walczyć.
Same maszyny, respiratory nic nie znaczą, jeśli nie ma ich kto obsługiwać i jeśli nie ma osoby, która mialaby czas dla pacjenta.
Pielegniarki w szpitalach zdecydowanie powinny być bardziej doceniane! To one są na co dzien przy łóżku chorego. A jest ich coraz mniej. Więc priorytetem powinno być zatrudnienie większej ilości pielęgniarek i zapewnienie im godnej płacy. Na tym nie powinno się oszczędzać, zaden automat nie zastąpi człowieka. Życzę wszystkim dobrego zdrowia, ale bywa różnie, więc warto zadbać o służbę zdrowia. Nie jesteśmy samowystarczalni, chociaż tak się niektórym wydaje.
abajurku ....... nie znam się na obiecankach, ale to co " one" ci dały to już odbierają ....... mięso, owoce, warzywa, opłaty...... twoje wnuki jeszcze bedą spłacać to co z kredytów ci dali. Zadłuzenie Polski juz ponad 1,5 bln, a jak piszesz " Piniyndzy nie ma........ " zbuduj se na kredyt dom, basen, korty tenisowe itd, tylko kto to spłacał będzie ...... żyranci, dzieci, wnuki, czy bank ci zabierze za dług...... kiedys Niemcy, Rosja nas napadli i sie nami podzielili, a dziś bez wojny, jednej kulki sami pchamy się bankierom w łapy .......a banki czyje?
Platfusy przed wyborami wam naobiecją. A jak będą już przy korycie, minister powie: "że piniyndzy ni ma i nie bedzie". PiSiory przynajmniej jak obiecali to coś dali.
W każdym zawodzie, w każdej dziedzinie życia ważne jest POWOŁANIE ....... nie tylko księża, zakonnicy, ale wszyscy wykonujący swoją pracę zgodnie z powołaniem jesteśmy lepsi w wykonywaniu jej, bo sprawia nam przyjemność. Nie oznacza to jednak, że powołanie swoje mamy spełniać za "miskę ryżu', bo za coś trzeba żyć, za coś utrzymać rodzinę. Kiedyś w szpitalach było o wiele więcej pielęgniarek, dziś mamy ich albo na tzw styk, a nawet niedobór kadrowy, na dłuższą metę każdy wysiada i nerwowo i psychicznie, człowiek to nie maszyna, bez uczuć, empatii .... Nie walcie jak w bęben w pielegniarki, bo one wykonują w szpitalach bardzo ciężką pracę, a jak ich zabraknie .... to co.... maszynami ich zastąpicie, pampersa zmieni wam UFO, zastrzyk da wam dyrektor szpitala, nawet za rękę potrzyma, kto, no kto?
Filozofię uprawiają dzis politycy..... Księża w pokroju Rydzyka ciągle proszą o wsparcie, o datki, tace od uczestników pogrzebu na msze odprawiają za rok, dwa... czy to normalne i moralne, a jednak sypiecie im banknoty .....
Pielęgniarka to ważny zawód, czasem nawet wspomaga młodych lekarzy w diagnozach, a wy na tym forum teraz plujecie, a jak traficie do szpitala to bedziecie prosić.... siosto, siostrzyczko, błagam, proszę itd. Trochę pokory i rozwagi ..........
Zatrudnić pielęgniarki z Ukrainy,Białorusi i po sprawie ,nie życzę najwiekszemu wrogowi znaleźć sie w Krośnienskim szpitalu.
Jaka "ustawa Niedzielskiego"? Przecież MinisterZdrowia nie działa sam, tylko reprezentuje opcję polityczną, która aktualnie rządzi. A jak rządzi???
Myślę, że PaniePielęgniarki z regionu w większości popierającego DobrąZmianę nie protestowałyby gdyby miały dobrą sytuację zawodową.
Życzę wytrwałości i skuteczności w protestach!!!
Niedobrze się robi, jak na protestach widać polityków. A jeszcze z partii-mafii, za której wszelkie zło, patologia i nędza objęły każdą dziedzinę życia w Polsce.
od połowy sirpnia 4 fala srovidowa czyli znowu dodatki - o co zatem ten płacz?