Brawo dziewczyny, tak trzymać!!! A szczekaniem poormowskich kundelków się nie przejmujcie...
Ciekawe kierunki emigracji, po szkole Warszawa i Azja. U mnie akurat było odwrotnie że przed wielu laty rodzina z Radomia przyjechała do budującego się Krosna. Dzięki temu jestem w fajnym Krośnie ale przez to nie mogę odnaleźć się w wielkim świecie wielkich miast.
Czy książka jest wydana z myślą o dystrybucji w krajach anglojęzycznych? A nie lepiej byłoby nadać jej tytuł - " Wege Micha" np.? ;-) Po co, na Boga, te anglicyzmy, upychane wszędzie? Sama jestem wege, ale takie tytuły nie działają na mnie zachęcająco. Przejadła się ta wszędzie dodawana angielszczyzna. Tak jak sól - w nadmiarze - szkodzi. A kuchnia angielska do najlepszych nie należy ;-)
A moim ostatnim odkryciem jest tak księgarnia autorska radeklewandowski.pl/sklep Autor prezentuje tam swoją nową książkę pt. „Australijskie piekło”Myślę że będzie to gratka dla miłośników marynistyki, historii i...romansu!