Od początku Marhaba kojarzy się z osobą Osamy Kamala, pochodzącego z Sudanu. Jego restaurację stale odwiedzają studenci m.in. z Turcji, Irlandii, Portugalii czy Grecji. Marhaba z początkiem roku przeszła zmiany, aby po 19 latach nadal utrzymać się na Rynku.
Uważam, że braci studenckiej w Krośnie jest za mało, szczególnie otwartej młodzieży zagranicznej. Potrzebne jest nowe, inne spojrzenie, nowa, świeża krew. Wbrew pozorom możemy być atrakcyjni - akomodacja jest tańsza niż gdziekolwiek indziej, baza uczelniana jest niezła, atrakcji nie brakuje, knajpek, wydarzeń kulturalnych, tylko trzeba się rozglądnąć.