@billyD - czytasz co piszesz? Wolisz mieć trochę więcej metali ciężkich - których i tak mnie unikniesz - czy wolisz, żeby jakiś leszcz z passkaTDI, gulfa czy beemki lub awdicy a3 przejechał Ciebie czy kogoś z twoich bliskich?
Matołologia w/w nie zna granic i pędzą między progami nie myśląc o tym, że za łukiem drogi może jechać spokojnie matka z dzieckiem do szkoły, czy dziadek z babką na działkę czy choćby nawet rowerzysta...
Miastu proponuję przyjrzeć się jaki jest stan jezdni przed owym "wspaniałym wynalazkiem" na ulicy Jagiellońskiej (okolice BUDY). Zapadnięcię się nawierzchni,za którą jest próg zwalniający, niedługo spowoduje mnóstwo uszkodzeń pojazdów a co za tym idzie pozwów o odszkodoawnie od zarządcy drogi. I nie pomoże znak A-11 bo akurat w tym przypadku nie ma on umocowania prawnego. Istnieje dokumentacja fotograficzna, która dokumentuje stan nawierzchni i zaniedbania zarządcy.
Zapraszam na ulicę Lelewela ograniczenie do 20 .Większość samochodów pokonuje ten odcinek przekraczając dozwoloną prędkość . Również możliwe jest pokonanie progów środkiem .Zagrożenie dla wyjeżdżających z parkingu,oraz sklepu Passa. Uważam że firma montująca progi nigdy nie przetestowała tego że można próg zwalniający ominąć środkiem.Jesli chodzi o słupki,też mamy wysyp SŁUPKÓW na parkingu .Już niedługo będzie można nazwać KROSNO miasto słupków:-).
tam gdzie jest ruch autobusowy np. ( MKS) , stosuje sie własnie takie progi (wyspowe) przyjazne autobusom
na Hallera jeszcze rozumiem ale na Bursaki to śmiech. Po za tymmetoda walki ze smogiem. Zamiast udrożnić miasto jeszcze progi. Gratulacje
Co za debile.... zamiast dać po całej szerokości drogi prób zwalniający to Ci dali jakieś słupki... no matoły
Proszę chwilę pomieszkać na Bursakach, bać sie chodzic chodnikiem i wówczas dyskutować nad zasadnością progów zwalniających. A słupki, no cóż, odpowiedź na głupotę i brawurę kierowców. Bywało, że nawet wyprzedzali na progach.