Jak lecimy knajpami to : Centralna i Prządki ,gdzie piwo było z pianą z ludwika Śródmiejska(nie mylić ze Staromiejską ) była chyba tam gdzie teraz jest bank śląski , ale może śię mylę ...
A o Carpatii zapomnieli? To było kultowe miejsce... dla niektórych. Raz tam byłem i szybko wyszedłem.
teraz to każdy komputer a o doobre stopnie w szkole trza mieć nauczyciela w rodzinie bo inaczej tępią
Tak, tak, za tzw. komuny też się normalnie żyło, młodzi ludzie się bawili, uczyli, mieli marzenia i polityka ich niespecjalnie interesowała. Pewnie trochę gorsze były warunki, ale nie przeszkadzało to być równie szczęśliwym co dziś. A może i mniej było frustratów. Dobrze , że coś takiego powstało, bo pisowska propaganda potępia czasy PRL-u i po prostu kłamie, a tymczasem większych różnic nie ma. Może tylko tyle, że komuniści robili przekręty w skali mikro w porównaniu do obecnych dokonań zbawców narodu.
Ta Staromiejska mnie głębi, było takie coś ?
Śródmiejska to i owszem, królowała tam pani Stefa i był w niej niezapomniany klimat.
"Ale to już było ... I nie wróci więcej" dlatego niech sobie płynie ten beznamiętny obecny mezalians cyfrowo internetowy aż do resetu typu III wojna światowa i powrót do epoki kamienia łupanego.
Kurła kiedyś to było, nie to co tera ino fejsbuki, instagramy, jutuby i nic wincyj
Z knajp to jeszcze"mordownia" Wiarus koło Franciszkanów i Stylowa obok hotelu Krosno