Tak, tak, za tzw. komuny też się normalnie żyło, młodzi ludzie się bawili, uczyli, mieli marzenia i polityka ich niespecjalnie interesowała. Pewnie trochę gorsze były warunki, ale nie przeszkadzało to być równie szczęśliwym co dziś. A może i mniej było frustratów. Dobrze , że coś takiego powstało, bo pisowska propaganda potępia czasy PRL-u i po prostu kłamie, a tymczasem większych różnic nie ma. Może tylko tyle, że komuniści robili przekręty w skali mikro w porównaniu do obecnych dokonań zbawców narodu.