Z całym szacunkiem, ale zmieńcie sobie stroje. Nawet największe ekipy World Touru zmieniają swoje barwy. Porzućcie tradycję i zmieńcie barwy. To najbrzydsze koszulki jakie widziałem w życiu. Jak ze szmateksu 20 lat temu.
O nogawkach nie wspomnę. Może na Słowacji jeszcze ujdzie, ale jak pojedziecie gdzieś dalej to ludzie najnormalniej w świecie będą się z Was śmiać. Skontaktujcie się z Raso albo Kallisto i zamówcie porządne ubrania.
Nie mówię tego złośliwie, tylko z uprzejmości.
Szanowny panie; misiek1
Podzielam pana zdanie odnośnie zakupu strojów. Piękna idea jednakże trudna do realizacji w rzeczywistości tu i teraz. Jest nas ponad 40 osób samo uszycie strojów pochłonie ponad 11.000.00 zł. plus projekt. Po co wypisywać rzeczy o których niema pan zielonego pojęcia.
Nogawki przeszkadzają panu? Co to są nogawki w pojęciu pana. Nogawki u spodni - muszą być widział pan spodenki bez nogawek? Ponadto Raso albo Kallisto to pana firmy? to może dogadamy się za mniejsze pieniądze.
Nadmieniam iż największe ekipy World Touru mają budżety kilku milionowe w EURO a my w Krośnie 2 000.00 zł. rocznie ze składek członkowskich. Człowieku o czym mowa.
Narazić się na śmieszność każdy może jeden lepiej a drugi gorzej.
Nie mówię tego złośliwie, tylko z uprzejmości.