freeuser czyli według ciebie trzeba malowac pasy co 20 metrów? Pieszy też ma rozum i niech patrzy co robi, przechodzenie przez drogę jest banalnym zadaniem!!!wystarczy ruszyć kopułą a nie jak teraz święte krowy chodzą słuchawki na uszach, kaptur na głowie z nosem w telefonie i lezie takie ciele nawet nie patrzy co się wokół niego dzieje. Conajmniej połowa wypadków z pieszymi to ich wina.
freeuser czyli według ciebie trzeba malowac pasy co 20 metrów? Pieszy też ma rozum i niech patrzy co robi, przechodzenie przez drogę jest banalnym zadaniem!!!wystarczy ruszyć kopułą a nie jak teraz święte krowy chodzą słuchawki na uszach, kaptur na głowie z nosem w telefonie i lezie takie ciele nawet nie patrzy co się wokół niego dzieje. Conajmniej połowa wypadków z pieszymi to ich wina.
Oddalbym pół wyplay i nerkę, aby szesnastolatki mi się na maskę rzucały... bo dotychczas to same lachony po40stce...OPL.pl
Qbuss - po pierwsze nie jest to główna droga i nie jest bardzo ruchliwa, po drugie pisałem że jest przejście koło galerii...od tego miejsca w którym zostały potrącone do najbliższego przejścia jest ok 200m (koło lidla) i ok 200m (koło galerii) co daje odległość między przejściami ok 400m. I jeśli chodzi o ścisłość to nie tak jak piszesz "że przejścia maja być co 100 metrów" bo jeśli stoisz w danym miejscu i w jedna stronę masz ponad 100m i w drugą ponad 100 do najbliższego przejścia to zgodnie z przepisami możesz w tym miejscu przejść ( a to daje odległość przeszło 200m między przejściami a nie 100m. Kolejna rzecz to chodnik jest usytuowany tylko po jednej stronie drogi więc wytłumacz proszę jak wysiadając z autobusu na środku drogi (dokładnie na wjeździe na parking) lub parkując tam samochód przejść na chodnik? trzeba iść środkiem ulicy w stronę galerii (a trzeba by było iść nie przepisowo lewą stroną bo przecież nie wolno przejść przez ulicę) żeby dojść do przejścia dla pieszych i wtedy przejść na chodnik?
Przystanki autobusowe powinny byc usytulowane blisko skrzyzowania drog i blisko przejscia dla pieszych.
Nie kazdy podrozujacy autobusen mieszka czy ma cos do zalatwienia po tej samej stronie ulicy gdzie jest usytulowany przystanek autobusu,Przejscie bkiski przystanku umozliwi bespieczne czasem bo kuerowcy to durnie przejscie przez jezdnie.
Freeuser nie masz racji. Jest przejście dla pieszych koło galerii (światła) przy Lasach Państwowych (Bez świateł) i przy pomniku. Już nie przesadzanie, że przejścia maja być co 100 metrów bo ludziom nie chce kawałka drogi przejść tylko bezmyślnie przebiegają przez ruchliwa drogę.
Gitman: bez potrzeby mnie atakujesz, najpierw zrozumienia życzę - słowa pisanego i emocji, w tym własnych. W moim komentarzu nie ma nic do śmiechu, człowieku, czepiasz się słów usiłując umoralniać - bez sensu - jest wręcz ponura rzeczywistość. Widziałeś kiedyś klientów zamroczonych wyprzedażami?? Rozkojarzonych, roztargnionych, zagubionych i bez świadomości tego, co robią. I o tym jest mój poprzedni komentarz.
nie ma przejścia dla pieszych...bo nie ma. najbliższe jest przy galerii a drugie przy lidlu a to znacznie za daleko - zwłaszcza że autobusy mks zatrzymują się na przeciwko przystanku na wjeździe na parking w miejscu skąd przebiegały dziewczyny. Podsumowując jeśli ktoś wysiada z autobusu to nie ma jak przejść na drugą stronę ulicy chcąc iść do urzędów więc trzeba iść przez parking w kierunku lidla gdzie na końcu ulicy przejść i wracać mnóstwo drogi. bo iść w stronę galerii też nie można bo za parkingiem nie ma chodnika. ( Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m)
Poprawcie nowy layout, na wysokiej rozdzielczości zdjęcia "których nie da się powiększyć" wyglądają jak znaczki pocztowe. I nie "insygnia" tylko insignia.
ja tu nie osądzam czyja była wina, czy faktycznie wbiegły na ulicę czy nie , może kierowca się zapatrzył na coś, a może jechał za szybko. Nie mi tu oceniać co tam się naprawdę stało i czyja była wina. z artykułu wynika że pokonały jeden pas jezdni i zostały potrącone na drugim. i nikt nie pisał że powinny być co 20 metrów (wystarczy czytać ze zrozumieniem ) chciałem tylko zwrócić uwagę na problem który jest w tym miejscu. Wystarczy pojechać sobie autobusem linią E i wysiąść na przeciw przystanku który widać na zdjęciu bo tam autobus się zatrzymuje. i co robić dalej skoro się zostaje na środku wjazdu na parking? przejść przez ulicę nie wolno bo nie ma pasów tak? czyli jak tu piszą trzeba iść pod vivo tylko którędy? po trawniku czy nie przepisowo prawą stroną ulicy bo chodnika po tamtej stronie nie ma? i nie zaprzeczam że piesi często nie patrzą czy coś jedzie albo poprostu mają za duże zaufanie do kierowców i liczą że się ktoś zatrzyma lub poprostu zdąży...