Pracownicy wspominają czasy syndyka były minimalne premie dodatki za prace w gorącu i inne a teraz...
Ja tu widzę chińskie "mundurki".Ciekawe czy Hutnicy skaczą ze szczęścia,że ich tak ubrali .Może się wypowiedzą neutralni hutnicy,nie ulubieńcy !!!!! A może była potrzeba ratowani firmy odzieżowej w "stolicy".
trzeba im płacić dwie średnie krajowe.... zresztą taki punkt powinien zapisać adrian w swoim referendum , że konstytucja powinna zapewniać dwie średnie w hucie w Krośnie
Brakuje rąk do pracy w Krosno Glass Problemem są niskie zarobki .Tylko garstka hutników dobrze zarabia jak na podkarpackie warunki . Za te cieżką pracę powinni zarabiac drugie tyle .Reszta ludzi to ustawowa minimalna, Nie ma się co dziwić ,że młodzi nie chcą pracować za najniższą w trudnych warunkach i czarno widzę dalszy rozwój huty . A swoją drogą to ktoś komentujący tu poddał świetny pomysł na Kryptonim Szef" Oprócz mozolnej pracy i zaangażowania większości załogi i dozoru zobaczylby prezes marnotrawstwo, obibokow i brak organizacji .
Trochę przykro patrzeć na takie przekłamanie i sztuczne pompowanie firmy jako "nowoczesnej/postępowej". Z kimkolwiek nie rozmawiam (osoby pracujące tam lub osoby ze środowiska), wspomina o wyzysku pracowników, niegodziwym traktowaniu, zastraszaniu i ogólnej atmosferze strachu, nie wspominając o niegodziwych zarobkach za często trudne i szkodliwe warunki + problematycznych urlopach/dziwnemu trybowi "odrabiania" wolnego, zwłaszcza na tych fizycznych/manualnych stanowiskach i oczywiście kumpelstwo/plecy wszędzie. Rozmawiając nawet z osobami z innych krańców Polski wielokrotnie słyszałam "tak, tam nie ma poszanowania do człowieka". Tak więc za granicami miasta i państwa jest to można by rzec duma krajowa, a lokalni wiedzą jak jest...
To żeby dobrze zarabiać i żyć jak człowiek to zaraz trzeba mieć ,,wykształcenie", hutnik ma kończyć studia? Czy w naszym kraju godnie żyć mogą tylko sędziowie.?!
Czy wszyscy robotnicy muszą wyjechać do Angli i Niemiec .? I co wtedy, Ukraina !
Nowe ubrania robocze zaproponowane załodze nie są podzielone na damskie i męskie . Uszyte z twardego drelichu ,niedostosowane do letnich temperatur panujących na proukcji (często powyżej 40 stopni)Okaże się ,że znienawidzone koszule flanelowe to pikuś w porównaniu z nowymi uniformami.