Trochę przykro patrzeć na takie przekłamanie i sztuczne pompowanie firmy jako "nowoczesnej/postępowej". Z kimkolwiek nie rozmawiam (osoby pracujące tam lub osoby ze środowiska), wspomina o wyzysku pracowników, niegodziwym traktowaniu, zastraszaniu i ogólnej atmosferze strachu, nie wspominając o niegodziwych zarobkach za często trudne i szkodliwe warunki + problematycznych urlopach/dziwnemu trybowi "odrabiania" wolnego, zwłaszcza na tych fizycznych/manualnych stanowiskach i oczywiście kumpelstwo/plecy wszędzie. Rozmawiając nawet z osobami z innych krańców Polski wielokrotnie słyszałam "tak, tam nie ma poszanowania do człowieka". Tak więc za granicami miasta i państwa jest to można by rzec duma krajowa, a lokalni wiedzą jak jest...