Jakby pani kierowca miała 1 promil to od razu miała by zabrane prawko i pod sąd . na dwa lata do paki i kara 5 tysięcy . ALE jak JAŚNIE PAN pieszy nachlany (i co że na pasach) wtarnął na jezdnie ..... to trzeba wyjaśniać? ? Człowiek pijany człowiek winny.
Pieszy mial 1 promil.
A co mial siedzxiec wknajpie az wytrzezwieje.
Poszedl do domu i na przejsciu go sksowala jakas mistrzyni kierownicy.
@jb, a ja wiem?
A kto by nie poszedł się napić, jakby skasował samochód?
btw. Miejsca kolizji, a nie wypadku. Zasadnicza różnica, jeżeli chodzi o konsekwencje.
Pan oficer prasowy ma poczucie humoru, oczywistym jest, że kierowca był pijany w chwili wypadku. Po pierwsze, uciekł z miejsca wypadku, a po drugie upił się z żalu po uszkodzonej latarni? Wolne żarty.
Myślenie godne MO , jak pijany kasuje latarnie i ucieka z żalu i rozpaczy , słaniając się na nogach , to trzeba to wyjaśnić , bo prawdopodobnie latarnia go zaczepiała , gdy pieszy jest na "lekkiej bańce " można go zabić , lub osłabić na pasach czy nawet na chodniku ! Koń by się uśmiał. Chyba , że jest jakieś drugie dno .