Z wnioskiem o nadanie rondu nazwy "NSZZ Solidarność" wystąpił do władz miasta Zarząd Regionu Podkarpacie tego związku.
- Dwadzieścia pięć lat temu fala powszechnych protestów robotniczych w zakładach pracy zapoczątkowała upadek systemu komunistycznego w Polsce. Dziesięciomilionowa "Solidarność" stała się ucieleśnieniem ogólnonarodowego pragnienia odzyskania przez polskie społeczeństwo swojej podmiotowości i suwerenności - w piśmie o nadanie imienia rondu napisał Tadeusz Majchrowicz, przewodniczący Regionu Podkarpacie NSZZ "Solidarność" w Krośnie.
Ostatecznie, radni zaproponowali nazwę "Rondo Solidarności". - Taka nazwa jest szersza - obejmuje również ideę solidarności oraz nazwę ruchu społecznego, a nie tylko związku zawodowego - wyjaśniali radni. NSZZ "S" zgodził się na takie rozwiązanie.
Uchwała została przegłosowana 16 głosami radnych Klubu Prawicy i Klubu Samorządowego. Trzech radnych Klubu SLD wstrzymało się od głosu.
- Najistotniejsze jest to, żeby wszyscy, którzy będą przez to rondo przejeżdżali, przypomnieli sobie, że 25 lat temu toczyła się zwycięska walka o niepodległą ojczyznę. Niech to miejsce będzie także hołdem dla wszystkich tych, którzy 25 lat temu tworzyli ten wspaniały ruch - mówił po sesji Rady Miasta Tadeusz Majchrowicz.
Do tej pory, rondo nosiło symboliczną nazwę "Foto Ekspres Busz". Stanisław Busz, właściciel tego zakładu fotograficznego, wylicytował rondo podczas ostatniego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ta nazwa będzie ważna jeszcze tylko do 31 grudnia br.
Nie wiadomo jeszcze jakie nazwy przyjmą pozostałe dwa nowe ronda: u zbiegu ulic Niepodległości, Legionów i Bursaki oraz Niepodległości i Wojska Polskiego. Tygodnik "Nasz Głos" zaproponował, aby rondo na skrzyżowaniu ulic Niepodległości, Legionów i Bursaki nazwać "Rondem niezapominajki". W tej sprawie radni mają podzielone zdania.