W samym Krośnie uprawnionych do głosowania było 38 801 osób. Wydano 22 159 kart. Frekwencja wyniosła zatem 57,11%. To więcej niż frekwencja ogólnopolska (ok. 55%), na Podkarpaciu (ok. 54%), w powiecie (ok. 51%) i w wyborach prezydenckich 5 lat temu (I tura - 54%, II tura - 52%).
Wybory przebiegły spokojnie i bez zakłóceń. - Było trochę zamieszania z kartami do głosowania w wyborach uzupełniających do Senatu - mówi Arkadiusz Trojanowski - komisarz wyborczy w Krośnie, sędzia Sądu Okręgowego. - Nie wszyscy wyborcy chcieli brać te karty, a komisje do tego namawiały. Wyjaśniłem, że wyborca ma prawo do odmowy odebrania karty, jeśli nie chce oddać głosu.
Liczba głosów oddanych na poszczególnych kandydatów w Krośnie:
Kandydat | Liczba głosów | % |
Jarosław Kaczyński | 9003 | 40,82 |
Bronisław Komorowski | 8441 | 38,28 |
Grzegorz Napieralski | 2876 | 13,04 |
Janusz Korwin-Mikke | 782 | 3,55 |
Marek Jurek | 314 | 1,42 |
Andrzej Olechowski | 271 | 1,23 |
Waldemar Pawlak | 185 | 0,84 |
Andrzej Lepper | 119 | 0,54 |
Bogusław Ziętek | 34 | 0,15 |
Kornel Morawiecki | 28 | 0,13 |
Jarosław Kaczyński zdobył o ponad 200 głosów więcej niż jego brat Lech w 2005 r. Lech Kaczyński zdobył 5 lat temu w pierwszej turze 8774 głosów. Kandydat Platformy Obywatelskiej w 2005 r. - wówczas Donald Tusk - zdobył 6536 głosów. Bronisław Komorowski zdobył teraz o ponad 1900 głosów więcej.
W powiecie krośnieńskim zdecydowanym zwycięzcą wyborów jest Jarosław Kaczyński - otrzymał ponad 55% wszystkich głosów. Bronisław Komorowski zyskał niewiele ponad 25%, Grzegorz Napieralski ok. 10%. Pozostali kandydaci otrzymali po mniej niż 3% głosów.
Gmina | Frekwencja | Jarosław Kaczyński | Bronisław Komorowski | Grzegorz Napieralski |
Chorkówka | 50,48 % | 3117 (59%) | 1208 (23%) | 562 (11%) |
Dukla | 46,73 % | 2953 (55%) | 1443 (27%) | 575 (11%) |
Iwonicz-Zdrój | 54,82 % | 2679 (56%) | 1262 (27%) | 414 (9%) |
Jaśliska | 44,69 % | 440 (60%) | 135 (19%) | 73 (10%) |
Jedlicze | 47,79 % | 2891 (50%) | 1656 (28%) | 837 (14%) |
Korczyna | 52,11 % | 2580 (57%) | 1061 (24%) | 458 (10%) |
Krościenko Wyżne | 54,94 % | 1310 (58%) | 528 (23%) | 240 (11%) |
Miejsce Piastowe | 55,82 % | 3097 (53%) | 1686 (29%) | 615 (10%) |
Rymanów | 56,45 % | 4076 (56%) | 1831 (25%) | 694 (10%) |
Wojaszówka | 45,15 % | 1773 (54%) | 882 (27%) | 374 (11%) |
Źródło danych: PKW
Zgodnie z przewidywaniami portalu, w wyborach uzupełniających do Senatu, w których jedyną kandydatką była Alicja Zając (zgłoszona przez PiS), wdowa po tragicznie zmarłym senatorze Stanisławie Zającu, oddano dużą liczbę głosów nieważnych.
Tak było w samym Krośnie - ok. 1/3 oddanych głosów stanowiły puste karty, bez zaznaczonego "x". Na przykład w obwodowej komisji wyborczej nr 7 (RCKP, ul. Kolejowa 1) głosów ważnych oddano 807, ale nieważnych aż 336, w komisji nr 13 (MZS Nr 5, ul. Skargi 3) - ważnych 431, nieważnych 194 itd. Oznacza to, że ok. 1/3 wyborców nie chciała oddać głosu na jedyną kandydatkę do Senatu.
W całym okręgu wyborczym Alicja Zając otrzymała 269 928 głosów. Uprawnionych do głosowania było 709 190 osób. Wydano 333 836 kart do głosowania. 60 992 głosy były nieważne. Frekwencja w wyborach uzupełniających wyniosła 47 procent.
- Dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na moją kandydaturę. Ten wynik dodaje mi skrzydeł, przerósł moje oczekiwania. To jest ogromne zobowiązanie - mówiła Alicja Zając w poniedziałek (21.06) na konferencji prasowej w Krośnie.
Tak dużą liczbę głosów nieważnych skomentowała: - Wiem od wyborców, że utrudniano im wybór. Pytano: "Czy pan zna kandydatkę, jeśli nie, to nie musi pan głosować". Chyba nigdy takiej nadaktywności członków komisji nie spotkałam. Konieczne były nawet interwencje. Nie były to pojedyncze przypadki. Stąd tak duża liczba nieważnych głosów.
Alicja Zając zapowiedziała, że najbliższy rok swojej pracy poświęci na pozyskiwanie środków na likwidowanie skutków powodzi.