Regionalne Centrum Kultur Pogranicza zaprasza na wystawę malarstwa Urszuli Gortat „Wtopieni w naturę”. Wernisaż odbędzie się 11 kwietnia (czwartek) o godz. 17.00.
Na wystawie zobaczyć można blisko 50 obrazów, które powstały w latach 2015-2023. Prace wykonane są olejem i techniką mieszaną, inspirowane naturą i wyobraźnią. Autorka - w swojej pracowni - używa do większości prac pędzli, szpachli, a nawet własnych dłoni. Maluje dla własnej przyjemności i tylko wtedy, gdy poczuje nieodpartą chęć sięgnięcia po pędzel.
Krośnianka, malarstwem pasjonuje się od dzieciństwa. W jej pracach pejzaż jest samodzielnym i dominującym tematem. Każdy obraz - to, bardziej jak starannie wybrana jedna z serii klatek filmowych, niż pojedyncza fotografia - jest jednocześnie bardzo daleki od fotograficznej wierności. Dzieje się tak za sprawą światła, które - lśniące na źdźbłach trawy, uwięzione w kryształach pierwszego szronu, opalizujące w wartkim nurcie strumienia, barwiące obłoki kolorami wieczornej zorzy - wypełnia obrazy od ich powierzchni po najbardziej odległy punk perspektywy i sprawia, że krajobraz, chociaż jakby znajomy i bliski, staje się nierzeczywisty, ulotny, sam dla siebie… Tak o pracach Urszuli Gortat w eseju „Pejzaże zapamiętane” pisał Stanisław Wójtowicz.
Urzeczony nimi był również Jan Tulik. W folderze jednej z wcześniejszych wystaw pisał: Niemal realistyczne pejzaże Urszuli Gortat przyciągają uwagę każdego miłośnika malarstwa. Być może dlatego, że w jej obrazach można odnaleźć pierwiastek baśni, nadrealnego klimatu, który pobudza wyobraźnię…
Wojciech Siemion tak pisał o malarstwie Urszuli Gortat: Tak, gdy się przypatrzeć, można odnaleźć cały świat malarki. Świat, który rozpoznajemy, ale nie znamy: nie możemy znać… Ucieczka od realizmu w świat jeszcze piękniejszy niż ten, który odkrywa nasze oko - czy może tworzenie świata podległego tylko artystce, świata, nad którym panuje tylko ona, ot coś jak konstrukcja z wiersza Szymborskiej - „Zemsta ręki śmiertelnej”, tworząca nowe byty.
