Regionalne Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie zaprasza na wystawę "Wokół drewna" autorstwa Mariana Kraczkowskiego. Udział w wystawie i spotkaniu autorskim będzie okazją, by spojrzeć na drewno oczami artysty, który odnajduje w nim symbole, krajobrazy i historie zatrzymane w czasie, przywołując atmosferę dawnych lat i cichej obecności natury.
Spotkanie z autorem odbędzie się 15 listopada (piątek) o godzinie 17.00, a ekspozycję oglądać będzie można do końca 2024 roku.
Wystawa „Wokół drewna” przedstawia cykl fotografii, które powstały na przestrzeni wielu lat. Zdjęcia ukazują drewno w sposób szczególny - jako element pełen wyrazistych faktur, form i wzorów. Wśród prezentowanych prac można znaleźć fotografie, na których drewno staje się niemalże żywym bytem, przypominając ptaki, krajobrazy czy inne elementy natury.
Inspiracją do powstania tej serii było doświadczenie Kraczkowskiego podczas pleneru w Mrzygłodzie, gdzie artysta dostrzegł na jednej z desek podobiznę przypominającą ptaka. Ten moment zapoczątkował jego fascynację drewnem jako medium artystycznym, w którym na przestrzeni lat odkrywał coraz to nowe motywy.
Zdjęcia zgromadzone na wystawie zostały wykonane w różnych miejscach - zarówno w Polsce, jak i za granicą. Zdecydowana większość pochodzi jednak z okolic Sanoka, co podkreśla szczególne przywiązanie artysty do lokalnego krajobrazu.
Kraczkowski zwraca uwagę na rolę przypadkowych kształtów i struktur, które przy odpowiednim spojrzeniu stają się wyraźnymi kompozycjami. Cechą szczególną prac prezentowanych na wystawie jest umiejętność dostrzegania przez artystę niezwykłych walorów drewna, takich jak naturalne zasolenie odkryte w Ciechocinku, które nadaje fakturze drewna wyjątkowy charakter, przypominający gobelin.
Wędrując uroczymi, pełnymi tajemniczych zakamarków uliczkami Mrzygłodu (dawnego miasteczka, w pow. sanockim) w pewnej chwili dostrzegłem na płocie okalającym, piękny, stary przedwojenny dom, na starej wypracowanej przez upływ czasu desce, wyraźną parę oczu / niby ptaka/ wpatrującego się we mnie... i myślę... że od tego właśnie zdarzenia, ta cała moja przygoda z drewnem się zaczęła. Mijały lata, pojawiających się różnych postaci przybywało, z czasem zaczęły zjawiać się też i pejzaże. Motywy wybierałem głównie w Polsce i trochę szerzej, ze świata. Zdecydowanie najwięcej ich jest... niedaleko… wokół nas - cytat z wywiadu (2015).
Fotografik, którego twórczość skupia się na odkrywaniu fascynującej struktury drewna, łącząc realizm z pewną dozą symbolizmu. Jego związki z Sanokiem i wieloletnia praca w tamtejszym skansenie są kluczowe dla rozwoju jego artystycznej wrażliwości i inspiracji. Kraczkowski czerpał z estetyki architektury i tradycyjnych elementów drewnianych, a zwłaszcza z fascynacji fakturami drewna, kształtami i unikatowymi formami stworzonymi przez naturę i czas.
Początek tej artystycznej podróży Kraczkowskiego wyznacza spotkanie z Władysławem Szulcem, sanockim fotografem i akwarelistą, który miał istotny wpływ na kierunek zainteresowań młodego fotografa. Szulc, będący jego mentorem, zachęcił go do poszukiwania niezwykłych detali w zwykłych obiektach. To Szulc wprowadził go w tajemnice fotografii drewna, które stały się jednym z jego głównych tematów artystycznych.
Dzięki tej relacji oraz pracy w skansenie, Kraczkowski zgromadził bogaty zbiór motywów, łączących symbolikę natury z pejzażami lokalnymi i elementami kultury materialnej. Artysta zwraca uwagę na piękno tkwiące w przedmiotach codziennych, jak deski czy sęki, ukazując ich nowe oblicze.
