Spotkanie z autorką wystawy odbędzie się 18 maja 2018, o godz. 18.00.
Nina Rostkowska - malarka, prowadzi, artystyczne warsztaty dla dorosłych i dzieci. Od ponad 30. lat maluje dziennik w konwencji malarstwa abstrakcyjnego. Powstało ponad tysiąc obrazów zapisujących historię o świecie, emocjach, o kolejnych dniach życia. Ukończyła Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi oraz studia na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie.
Wystawiała swoje prace w galeriach za granicą (Austria, Francja, Słowacja, Węgry, Czechy) oraz w Polsce (Krosno, Kraków, Bytom, Gorlice, Sanok, Dębica). Zrealizowała 20 wystaw indywidualnych oraz ponad 70 zbiorowych. Otrzymała nagrody: Nagroda Miasta Miszkolc - Międzynarodowe Triennale Malarstwa Regionu Karpat - Srebrny Czworokąt, Przemyśl 2015; I nagroda w 29. Ogólnopolskiej Wystawie Twórczości Pedagogów Plastyki, Rzeszów 2014; I i II nagroda w Wystawie Akwareli, Rzeszów 2002 i 2003; Nagroda Prezydenta Miasta Krosna w kategorii Twórca, 2008; Odznaka Honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej”; Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczpospolitej Polskiej, 2009.
"Nina Rostkowska swoją najnowszą wystawę zatytułowała w sposób nadzwyczaj wymowny. Do tego stopnia, że tytuł ten określił i zdefiniował zarazem, nie tylko formę i zakres malarskich poszukiwań autorki, ale również jej artystyczną postawę.
„Malarstwo jest moim domem...” to tytuł deklaracja. Dom - jak wiemy - to zarówno schronienie, jak też oczekiwana harmonia.
To w nim poszukujemy wyciszenia, bliskości z tymi, którzy są nam najbliżsi. W domu pragniemy otaczać się ulubionymi przedmiotami i wygodnymi sprzętami, pielęgnujemy rośliny, obserwujemy nasze ukochane zwierzęta, przygotowujemy posiłki, które nam smakują, słuchamy muzyki... a nocą, zdarza się, że przez prostokąt domowego okna patrzymy w niebo pełne gwiazd. Jest w tym wszystkim prywatna potrzeba ukrycia swojego małego świata, ale też snucia niespiesznej refleksji o tym, który jest na zewnątrz.
Jeśli sprawy te, a przynajmniej ich wspomnienie, przeniesiemy na naszą pracę, to w jakimś istotnym sensie praca ta staje się zajęciem szczęśliwym, domeną przyjaznej przestrzeni, aktywnością spełniającą nas w sposób dobry i głęboki.
Być może refleksja ta dotyczyć może każdej pracy, ale wydaje się, że praca artystyczna jest w stanie najlepiej wypełnić to marzenie. (...)" - pisze Piotr Wójtowicz we wstępie do katalogu wystawy.