Żył krótko na Długiej

W nocy z niedzieli na poniedziałek (2/3.04) w jednym z domów przy ul. Długiej (Turaszówka) wybuchł pożar. Podczas akcji gaśniczej w budynku znaleziono całkowicie zwęglone zwłoki.
W tym miejscu doszło do tragicznego pożaru

Pożar drewnianego domu krytego blachą zauważono ok. godz. 23.40. Strażakom udało się ugasić pożar, ale dom nie nadaje się już do zamieszkania.

Wewnątrz spalonego budynku znaleziono całkowicie zwęglone zwłoki. Prawdopodobnie, było to ciało 32-letniego mężczyzny, który znany był z często urządzanych tam libacji alkoholowych. W budynku mieszkał samotnie.

Przyczyną pożaru nie było ani zwarcie instalacji elektrycznej, ani wybuch gazu. Dom już wcześniej był bowiem odcięty od tych mediów. Lokator w tym czasie nie używał także pieca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar powstał w wyniku zaprószenia ognia.

Straż pożarna gasiła już raz pożar w tym budynku - było to w ubiegłym roku.

Policja wyjaśnia dokładne okoliczności śmierci znalezionej osoby, a także jej tożsamość.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)