Zwłoki kobiety znalezione nad Lubatówką

W nocy z wtorku na środę (2/3.05) nad Lubatówką znaleziono zwłoki 39-letniej mieszkanki Krosna. Kobieta miała podcięte gardło. Prokuratura wyjaśnia okoliczności jej śmierci.
Według koronera kobieta mogła popełnić samobójstwo

W środę tuż po północy rodzina 39-letniej krośnianki zawiadomiła policję, że kobieta nie wróciła z pracy do domu. We wtorek miała drugą zmianę. Zawsze po jej skończeniu szła prosto do domu.

Policjanci sprawdzili trasę, którą kobieta zazwyczaj wracała. Niestety, przy kładce na ul. Olejarskiej znaleźli ciało 39-latki. Leżało na trawie na brzegu Lubatówki.

Na miejsce wezwano koronera, który potwierdził zgon. Jak informuje lek. med. Jerzy Ślosarczyk, obecny na miejscu zdarzenia koroner, kobieta miała na gardle głęboką ranę, zadaną prawdopodobnie nożem, znalezionym przy jej ciele. - Przyczyną zgonu było wykrwawienie się z powodu przecięcia naczyń szyjnych. Potwierdziła to potem sekcja zwłok – relacjonuje.

Zwłoki kobiety znaleziono przy kładce na ul. Olejarskiej

Okoliczności śmierci 39-latki wyjaśnia prokuratura, która wszczęła w tej sprawie śledztwo. - Zabezpieczono wszystkie ślady i dowody rzeczowe, które poddane zostaną badaniu. Będziemy także przesłuchiwać świadków. Na razie nie ma okoliczności świadczących o udziale osób trzecich w tej tragedii, ale jest jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek wykluczać - mówi Beata Piotrowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Zdaniem koronera kobieta mogła popełnić samobójstwo. - Na ciele nie było żadnych oznak walki, czy wykorzystania seksualnego. Takie samobójstwa zdarzają się rzadko, ale jednak się zdarzają – uważa.

Redakcja portalu Krosno24 prosi o uszanowanie zmarłej i jej najbliższych i powstrzymanie się od spekulacji oraz niestosownych komentarzy.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)