Zamiast pizzy gulasz węgierski

Tegoroczna edycja "Karpackich Klimatów" (29-31.08) zapowiada się wyjątkowo. Chociażby dlatego, że impreza nie skończy się - jak dotychczas - o 22:00, kiedy to w ślad za ciszą nocną zamykały się lokale gastronomiczne na Rynku. W tym roku większość restauratorów i hotelarzy włącza się w klimat imprezy i będzie gościć do ostatniego klienta. Wszystko to przy węgierskim winie, karpackich potrawach i muzyce z pogranicza.
Tak wygląda święto wina Egri Bikaver w Egerze

"Karpackie Klimaty" odbędą się na zakończenie wakacji, w ostatni weekend sierpnia (29-31.08). Do imprezy pozostało jeszcze 3 tygodnie, ale już teraz informujemy o tym, co przez trzy dni będzie się działo w Krośnie. Będą stałe elementy dotychczasowych "Karpackich Klimatów", ale nie zabraknie też nowych wydarzeń. Mają sprawić, że tegoroczna edycja tej imprezy będzie naprawdę szczególna.

"Karpackie Klimaty" - jak co roku - oznaczają prezentację kultury pogranicza, rekonstrukcję dawnych tradycji winiarskich, piekarskich, sukienniczych i targowych oraz nawiązanie i podtrzymywanie bliskiej współpracy z państwami sąsiadującymi. Związane z tym koncerty, pokazy, parady, degustacje win węgierskich oraz tradycyjnych potraw karpackich przyciągają zawsze prawdziwe tłumy. W tym roku organizatorzy liczą na jeszcze większą frekwencję, bo do dotychczasowej oferty dołączą jeszcze nowe elementy. Należy do nich m.in. ekspozycja szkła krośnieńskiego, pokaz wytopu szkła "na żywo" pod gołym niebem, nocne zwiedzanie zabytkowych krośnieńskich kościołów, przeloty samolotów nad Rynkiem oraz wernisaże fotograficzne.

Nieodłączną, a zarazem najważniejszą częścią "Karpackich Klimatów" jest Festiwal Win Węgierskich im. Portiusa. Już od 5. lat impreza ta jest wielkim świętem dla miłośników wina i kultury Węgier. - To jedyna otwarta dla publiczności impreza winiarska w Polsce. W szeregu pięknych wiklinowo- drewnianych pawilonów będziemy mogli degustować i kupować najlepsze węgierskie wina - zachęca Zbigniew Ungeheuer, organizator festiwalu, prezes Stowarzyszenia "Portius". - Dla chętnych, będą odpłatnie organizowane specjalne degustacje, gdzie koneserzy i miłośnicy tego napoju spotkają się z winiarzami, posłuchają opowieści o tworzeniu ich win, historii związanej z miastem Krosnem, regionem karpackim i Robertem Wojciechem Portiusem - dodaje. W czasie trwania degustacji będą koncertować węgierscy muzycy. W latach ubiegłych, gośćmi festiwalu byli wszyscy liczący się na Węgrzech winiarze, z nieżyjącym już legendarnym Tiborem Galem na czele. W tym roku do Krosna również zjadą znakomici wytwórcy.

Zbigniew Ungeheuer zaprasza na degustację win Simona Jozsefa - niezwykłego winiarza i filozofa z Egeru

Festiwal Win Węgierskich im. Portiusa to również znaczące wydarzenia kulturalne. Już pierwszego dnia festiwalu (29.08) odbędzie się spotkanie z poetą i tłumaczem Gézą Cséby, a także wernisaż wystawy fotografii o tematyce winiarskiej Zsolta Tátraia oraz wystawy plakatu Krzysztofa Duckiego. W sobotę (30.08) odbędzie się wykład prof. Waldemara Kowalskiego pt. "Kupcy Szkoccy w Rzeczpospolitej w XVI i XVII w". Ostatniego dnia, w niedzielę (31.08) biegacze będą rywalizować o "skarb Portiusa". Odbędzie się także uroczysta msza święta w intencji spokoju duszy Roberta Portiusa i jego rodziny. Przez trzy dni z pewnością nie zabraknie najważniejszego punktu festiwalu - degustacji win: "Patricius", win z Szekszardu, Villany, win egerskich i tokajskich.

Podczas tegorocznych "Karpackich Klimatów" będzie okazja przekonać się jak wyjdzie zapoczątkowana właśnie współpraca lokalnego biznesu i samorządu krośnieńskiego. Ma ona na celu przyłączenie się we wspólne tworzenie klimatu imprezy.

Na święto wina w Egerze przyjeżdżają tłumy turystów

Dotychczasowe doświadczenia pozostawiały wiele do życzenia. - Czas zamknięcia lokali to była godzina 22:00. W momencie, kiedy kończyła się impreza, zaczynała się cisza nocna - "Karpackie Klimaty" przestawały istnieć. Nie było kontynuacji, gdzie ludzie rozochoceni atmosferą imprezy mogliby jeszcze dodatkowo spędzić ciekawie czas lub się wyciszyć. Nie było dań kuchni pogranicza ani win węgierskich, a wystrój lokali nie nawiązywał do "Karpackich Klimatów" - wylicza Anna Jupowicz-Ginalska, doradca prezydenta ds. PR. - Bardzo chcieliśmy zmienić tą sytuację - informuje.

Dlatego jeszcze w czerwcu rozpoczęły się spotkania i konsultacje pomiędzy Urzędem Miasta a przedstawicielami krośnieńskiego biznesu. Na zaproszenie UM odpowiedziało 20 przedsiębiorców, a 15 z nich zadeklarowało wsparcie "Karpackich Klimatów". Są to właściciele następujących lokali: Baru Monika, Pubu Alcatraz, Restauracji i Hotelu Krosno Nafta, Restauracji i Pensjonaciku Buda, Restauracji i Hotelu Elenai, Hotelu Portius, Restauracji i Hotelu Śnieżka, Restauracji Ambrozja, Restauracji Royal Hall, Restauracji Rynek 11, Restauracji Marhaba, Restauracji Piwnica Wójtowska, Pubu K 15, Dworu Ostoia oraz Zajazdu Wodnik. - Na czas "Karpackich Klimatów" te lokale zupełnie się zmienią - zapewnia Anna Jupowicz - Ginalska.

W krośnieńskich lokalach będzie serwowane węgierskie wino

Na mocy "dżentelmeńskiej umowy" (porozumienie miedzy UM a przedsiębiorcami nie jest umową w rozumieniu przepisów prawa) goście większości restauracji i hoteli będą mogli liczyć na dodatkowe dania kuchni karpackiej, w tym węgierskiej, słowackiej oraz ukraińskiej. Jadłospisy powiększą się na przykład o bogracze, lecza, porkolty, prażone sery, bryndzę czy oscypki.

Pojawią się również wina węgierskie, częstokroć na osobnych kartach win, wprowadzonych na czas imprezy. Niemal wszystkie lokale zrezygnują ze standardowej, nowoczesnej muzyki: w trakcie "Karpackich Klimatów", szczególnie w porze wieczornej, zabrzmi ognisty folk (zazwyczaj polski i węgierski). Również wystrój większości restauracji i pubów (we wnętrzach oraz ogródkach) nawiąże bezpośrednio do wydarzenia: podobnie zresztą jak ubiór kelnerów.

Przedsiębiorcy zaoferowali również zniżki na usługi hotelowe oraz gastronomiczne. Udzielane rabaty wyniosą od 10% do 30%. Tym razem impreza ma się nie skończyć wraz z nastaniem ciszy nocnej. Lokale przedłużają godziny otwarcia i będą działać do ostatniego klienta.

Dodatkowe, wyjątkowe atrakcje czekają na gości czterech lokali: Piwnicy Wójtowskiej, Hotelu Krosno Nafta, Baru Monika i Pubu K 15. W pierwszym lokalu zostanie zorganizowany wernisaż obrazów o tematyce karpackiej, pióra Tadeusza Marszałka (twórca będzie również malował "Karpackie Klimaty" "na żywo", pracując na terenie ogródka Wójtowskiej). Dyskotekę z elementami karpackimi zorganizuje Pub K 15 (w sobotę, po 22.00). Za to Bar Monika przygotuje propozycję dla fanów muzyki na żywo - koncert niespodziankę, który odbędzie się w sobotni wieczór (po godz. 22.00).

- Do naszego obiektu zapraszamy węgierskich kucharzy. Pokażą swoje produkty, a nasi szefowie kuchni przyjmą je i wprowadzą do naszej karty. One już zostaną na stałe w naszym menu. Chcemy, żeby były w nim nasze dania regionalne, jak i dania naszych przyjaciół - wyjaśnia Ryszard Rabski, dyrektor Hotelu Krosno-Nafta (na zdjęciu obok). W czasie trwania imprezy na obiekcie będą powiewać flagi zaprzyjaźnionych krajów. - Kiedy jesteśmy za granicą, to gdzie chętnie idziemy? Tam gdzie jest polska flaga, menu w polskim języku i gdzie nas elegancko przyjmują. Tak samo będzie u nas. Musimy podjeść do klienta, bo bez tego nie będziemy mieli pracy - dodaje. Krosno-Nafta przygotowana jest więc zarówno na gości zagranicznych, jak i miejscowych. Miłośników dobrych alkoholi zaprasza na degustacje palinki z Zalaegerszeg oraz ekskluzywnej, polskiej wódki. Zaproponuje również dyskotekę z elementami karpackimi w piątkową i sobotnią noc (w hotelowym klubie nocnym).

- Współpraca z lokalnym biznesem niezwykle nas cieszy - mówi prezydent Krosna, Piotr Przytocki. - To przecież branża gastronomiczna i hotelarska tworzy w dużej mierze dobry klimat dla rozwoju turystyki i kreowania pozytywnego wizerunku miasta. Prezydent wyraził nadzieję, że w przyszłym roku dołączą kolejni przedsiębiorcy - tak żeby całe Krosno zaczęło w pełni identyfikować się z "Karpackimi Klimatami" i dostrzegło w nich szansę na dalszy rozwój własnego biznesu, a co z tym idzie - całego miasta. - Bardzo na to liczymy, tym bardziej, że współpraca ta nie jest jednostronna. Przedsiębiorcy, którzy w tym roku zaangażują się w "Karpackie Klimaty", otrzymają od nas wsparcie wizerunkowe i promocyjne, na przykład na stronie internetowej imprezy czy w ramach działań PR, prowadzonych dla tego wydarzenia - dodaje Piotr Przytocki.

Patronami medialnymi Karpackich Klimatów są Radio ZET, Telewizja TVN i magazyn Kuchnia.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)