Z siekierą po Rynku

Policjant i strażnik miejski zatrzymali pijanego mężczyznę, biegającego z siekierą w ręku po krośnieńskim Rynku. Awanturnik szukał człowieka, z którym wcześniej się pokłócił. Gdyby jedna siekiera nie wystarczyła, w pobliżu ukrył drugą.
Rynek

W miniony piątek (9.11) przed godz. 22:00 policja przyjęła zgłoszenie o mężczyźnie, który biega po Rynku trzymając w ręku siekierę. Dyżurny skierował na miejsce pełniących wspólnie służbę policjanta i strażnika miejskiego. Funkcjonariusze zastali awanturnika w pobliżu jednego z lokali gastronomicznych. Używając siły fizycznej i kajdanek zdołali obezwładnić furiata i odebrać mu siekierę.

Zatrzymanym okazał się będący pod wpływem alkoholu 45-letni mieszkaniec Krosna, Wiesław K. W jego organizmie stwierdzono blisko 1,6 promila alkoholu.

Mężczyzna powiedział, że chwilę wcześniej w lokalu pokłócił się z innym klientem, a teraz go szukał żądny odwetu. Wskazał też funkcjonariuszom miejsce w rejonie podcieni, gdzie na wszelki wypadek ukrył drugą siekierę. Na szczęście w czasie całego zajścia nikt nie doznał obrażeń.

Wiesław K. został zatrzymany do wytrzeźwienia. Mężczyzna odpowie za zakłócenie porządku publicznego. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)