
Do zawodów zgłoszono 9 różnych pojazdów. - To dotychczasowy rekord - mówi Roman Żdan z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zorganizował zabawę.
Jury dokonało przeglądu wszystkich pojazdów i dopuściło je do udziału w konkursie. Każdy pojazd wykonywał dwa przejazdy. Były one oceniane przez jurorów. Na ocenę składały się takie czynniki jak m.in. wygląd pojazdu, jego atrakcyjność w czasie przejazdu, czas przejazdu, pokonana odległość.
Giuseppe Sapio, który w ubiegłym roku zwyciężył na pojeździe o nazwie "Klecio", w tym roku wystartował na statku pirackim o nazwie "Pogromca krywuli" i tytuł z ubiegłego roku obronił.
 
Drugie miejsca - zgodnie z decyzją jurorów - zajęły ex equo pozostałe biorące udział w zawodach pojazdy:
 - "Odlotowy dywanik" - Jakub Czekański
 - "Kaczorek" - Barbara i Jakub Myczkowski
 - "Roboluch" - Bartek Sanocki
 - "Taksówka na śniegu" - Aleksander Tkaczyk, Maciej Wójcik
 - "Reggae na lodzie" - Adrian Goleniowski, Piotr Potocki
 - "Ślizgowy rower" - Paweł Szumiło
 - "Zimowy rower Tęcza" - Lidzia Sługocka
 - "Lamborgini diablo" - Maciej Langner
Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody rzeczowe oraz czekolady ufundowane przez MOSiR.
