Wisłok przekroczył stan ostrzegawczy

W środę (23.07) przed południem stan wody na Wisłoku przekroczył stan ostrzegawczy. Prezydent Krosna wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe. Rozwój wydarzeń na bieżąco śledzą służby ratunkowe. Meteorolodzy przewidują dalsze opady deszczu.
Kładka na rzece Wisłok pomiędzy ulicą Legionów i Fredry

Utrzymujące się od kilku dni intensywne opady deszczu spowodowały wzrost poziomu wody w rzekach. Stan ostrzegawczy na Wisłoku został już przekroczony (stan ostrzegawczy - 350, stan alarmowy - 480). O godzinie 11:00 poziom wody wynosił 390 cm, przekroczył stan ostrzegawczy o 40 cm i wzrastał - już godzinę później wynosił 394 cm. Natomiast o godz. 14.00 poziom wody już spadł do 381 cm.

Wysoki poziom na Wisłoku to głównie efekt znacznego przekroczenia wody w jego dorzeczach, zwłaszcza na Morwawie i Pielnicy, które nastąpiło już w nocy z wtorku na środę (22/23.07). Na zbiorniku retencyjnym Besko w Sieniawie konieczna była regulacja rezerwy powodziowej. Zwiększył się zarówno dopływ wody, jak i jej odpływ.

Most na rzece Wisłok na ulicy Niepodległości

Prezydent miasta ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. W stan gotowości postawione zostały wszystkie służby ratunkowe, które na bieżąco, co godzinę śledzą stan wody. - Na razie nie podejmujemy żadnych działań, bo woda utrzymuje się w korycie. Cały czas prowadzony jest dyżur i w przypadku przekroczenia stanu alarmowego będziemy działać - mówi jeden z pracowników Biura Zarządzania Kryzysowego i Obronności w Krośnie.

Most na rzece Wisłok na ulicy Konopnickiej

Gdyby zaszła potrzeba układania worków z piaskiem w gotowości jest również zakupiona w ubiegłym roku mobilna pakowarka do piasku. Urządzenie to znacznie ułatwia układanie wału przeciwpowodziowego z worków napełnionych piaskiem. W ciągu godziny zespól złożony z pięciu osób jest w stanie ułożyć 70-metrowy wał, szeroki i wysoki na pół metra.

- Mamy jednak nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje i nie przekroczymy stanu alarmowego - dodaje pracownik BZKiO. Prognozy pogody nie są jednak zbyt optymistyczne. Według synoptyków, będzie padać jeszcze przez co najmniej dwa dni, potem sytuacja ma się poprawić.

Koryto rzeki Wisłok przy ul. Legionów 

Biuro Prognoz Meteo IMGW O/Kraków podało prognozę obowiązująca do piątku (25.07), do godz. 20:00. W nocy ze środy na czwartek (23/24.07) na Podkarpaciu przewidywane są opady deszczu, miejscami intensywne. Możliwe też burze. W dzień pochmurno z lokalnymi przejaśnieniami. Okresami opady deszczu i burze. Będzie jednak cieplej. Wiatr umiarkowany, w rejonie burz dość silny i porywisty, w porywach do 60 km/h, w górach porywy do 80 km/h, północno-wschodni.

W piątek (25.07) sytuacja powinna się nieco poprawić. Opady mają być przelotne, ale ciągle nie wykluczone są burze. Temperatura będzie wzrastać. Wiatr słaby i umiarkowany, w rejonie burz dość silny i porywisty, w porywach do 60 km/h, w górach porywy do 80 km/h, północno-wschodni.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)