W wodzie nie będzie już czuć chloru

MPGK zmienia środek dezynfekujący wodę z chloru na dwutlenek chloru. Efektem ma być czystsza i smaczniejsza woda. Na początku dawkowania nowego środka mogą się jednak rozpuścić osady zalegające w rurach, czego efektem może być płynąca z kranów zabrudzona woda. Nie ma jednak powodów do niepokoju, nie zagraża to naszemu zdrowiu - uspokaja spółka.
Instalacja do dezynfekcji wody rozpocznie dozowanie dwutlenku chloru 20 sierpnia. Będzie się to odbywało stopniowo, by nie rozpuścić gwałtownie znajdującego się w sieci osadu

Dezynfekcja wody jest ostatnim procesem uzdatniania przed podaniem jej do odbiorców. Jej zadaniem jest usunięcie z wody niepożądanych bakterii i drobnoustrojów oraz zabezpieczenie przed ich rozwojem w sieci wodociągowej. Dawka środka dezynfekującego jest zawsze podawana z zapasem, aby również w końcowych punktach sieci utrzymać jego zawartość.

Dostarczana przez MPGK woda obecnie dezynfekowana jest chlorem gazowym. Jest to sposób stosunkowo skuteczny i tani, jednak ma pewne wady. Przy wyższych stężeniach chloru mogą bowiem powstawać szkodliwe dla zdrowia produkty uboczne procesu dezynfekcji. Ze względu na niebezpieczne właściwości gazu, problem stanowi również przechowywanie i obsługa urządzeń.

Stąd MPGK podjęło decyzję o zmianie środka dezynfekującego na dwutlenek chloru we wszystkich trzech Zakładach Uzdatniania Wody.

Dwutlenek chloru jest znanym i sprawdzonym środkiem dezynfekcyjnym. - W porównaniu z chlorem ma większą siłę biobójczą, ponadto utrzymuje się dłużej w sieci wodociągowej, a przede wszystkim nie tworzy produktów ubocznych dezynfekcji, co sprawi, że woda w sieci wodociągowej znacząco poprawia swoją jakość. Zastosowanie dwutlenku chloru powinno zapewnić skuteczne usunięcie z wody niepożądanych mikroorganizmów oraz zabezpieczyć system dystrybucji przed wtórnym zanieczyszczeniem - informuje Grzegorz Wygoda z MPGK. Dzięki zastosowaniu dwutlenku chloru, docelowo woda powinna być smaczniejsza, bez zapachu.

Nowy środek w pierwszej kolejności będzie wprowadzony w Zakładach Uzdatniania Wody w Iskrzyni oraz Szczepańcowej, które dostarczają wodę w rejon osiedla Traugutta, ul. Czajkowskigo, Łukasiewicza, do Śródmieścia i Polanki (ZUW Szczepańcowa) oraz dla mieszkańców Zawodzia, rejonu ul. Bursaki i osiedla Turaszówka (ZUW Iskrzynia).

Zanim jednak efekty zmiany sposobu dezynfekcji zauważą i docenią mieszkańcy, trzeba się przygotować na pewne niedogodności - woda może być zabrudzona. Dlaczego? Dwutlenek chloru, ze względu na silne właściwości utleniające, w początkowym okresie stosowania, może spowodować rozpuszczanie osadów zalegających w rurociągach. Przez pewien czas właściwości organoleptyczne wody takie jak barwa, mętność i zapach mogą więc się pogorszyć.

- Będziemy starać się tego uniknąć lub zminimalizować te objawy, dlatego dwutlenek chloru będzie wprowadzany stopniowo przez długi okres czasu aż do uzyskania potrzebnej dawki. Może to potrwać nawet pół roku - mówi Grzegorz Wygoda. Początkowo dawki dwutlenku chloru będą dozowane równolegle z chlorem gazowym.

Równocześnie pracownicy MPGK będą prowadzić monitoring jakości wody i by usunąć rozpuszczone osady, płukać sieć wodociągową. Ewentualne pojawienie się u odbiorców wody o podwyższonej barwie nie będzie jednak stanowić zagrożenia dla zdrowia - podkreśla spółka. Zgodę na zastosowanie nowego środka dezynfekcyjnego wyraził już sanepid, wydając stosowne decyzje.

Służby eksploatacji sieci będą jednak reagować na indywidualne zgłoszenia dotyczące niepokojącego wyglądu wody. Przyjmowane będą w Centralnej Dyspozytorni pod bezpłatnym numerem telefonu 994 lub 13 43 691 25.

MPGK uczula także, że może dojść do sytuacji, w której woda w sieci będzie już czysta, natomiast z kranu będzie lecieć brudna. Oznaczać to będzie, że instalacja wewnętrzna u odbiorcy była bardzo zanieczyszczona i pod wypływem dwutlenku chloru osady zostały wzburzone. - Mieliśmy takie sytuacje, że u jednego sąsiada była woda w porządku, inny bez przerwy dzwonił, że woda jest żółta. Okazało się, że to właśnie instalacja w domu była mocno zabrudzona. Najprostszym sposobem jest spuszczenie zalegającej w rurach wody - najlepiej do spłuczki toaletowej - radzi Grzegorz Wygoda.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Krośnie zaopatruje w wodę mieszkańców Krosna oraz gmin: Miejsce Piastowe, Krościenko Wyżne, Korczyna oraz części Gmin Chorkówka i Wojaszówka, a także pośrednio odbiorców z Gmin Jedlicze, Iwonicz Zdrój, Besko i Zarszyn.

Nowy system dezynfekcji wody będzie wprowadzany od 20 sierpnia. Informacje o planowanych płukankach sieci wodociągowych w określonych rejonach miasta i na terenach gmin będą podawane na bieżąco zarówno na stronach internetowych MPGK www.ekrosno.pl, jak i poprzez bezpośrednie komunikaty.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)