Boisko powstało na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Bursaki. Jest to obiekt o sztucznej nawierzchni, służący popularyzacji piłki nożnej szczególnie wśród dzieci, dlatego jego wymiary są niepełne - 18m x 36m. - To boisko na pewno urozmaici a jednocześnie wzbogaci ofertę bazy sportowej dla krośnieńskich drużyn - mówi Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna.
- Fajne jest to boisko. Będę tu na pewno często przychodził i grał - zapewnia 10-letni zawodnik AKS Karpaty Krosno, Rafał Ludwa. - Przynajmniej będzie można się rzucać i nie ma tutaj żadnych kamieni - dodaje Mateusz Radziuk, który marzy, żeby zostać bramkarzem.
Z boiska cieszą się także nauczyciele wychowania fizycznego. - Takie boisko to wspaniała rzecz dla rozwoju dzieci. To bezpieczny obiekt, który zachęci młodzież do uprawiania piłki nożnej i będzie to dyscyplina na dobrym poziomie - mówi Daniel Such, nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 5. - Taki obiekt wspomoże też niejednego nauczyciela w realizacji programu.
Inwestycja została zrealizowana w ramach programu HatTrick UEFA mającego na celu poprawę infrastruktury i piłkarskiej bazy sportowej w Polsce. Kosztowała 120 tys. zł. Wartość dofinansowania ze środków PZPN to 60 tys. zł. Tyle samo wyniósł wkład własny Gminy Krosno. W ramach tego programu ma powstać 40 takich boisk w całej Polsce. - Za ich budową idzie program szkoleniowy opracowany przez PZPN: pełny przebieg szkolenia młodzieży piłkarskiej, a także podnoszenie kwalifikacji trenerów - zapewnia Kazimierz Greń, prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej (na zdjęciu obok).
- Kolejnym naszym działaniem będzie jedno duże boisko o sztucznej trawie dla drużyn młodzieżowych i dorosłych - informuje Bronisław Baran. Oświetlone, pełnowymiarowe boisko o wymiarach 65m na 108m ma powstać w miejscu aktualnego boiska przy ul. Bursaki. O budowę takich obiektów stara się 10 gmin z Podkarpacia. - Szansa na pozyskanie pieniędzy jest tym większa, im większa jest ilość zainteresowanych gmin. Występując w konsorcjum mamy większe szanse, bo to wpływa na rozwój całego Podkarpacia w zakresie popularyzacji piłki nożnej i poprawy infrastruktury sportowej, a nie tylko jednego miasta - wyjaśnia zastępca prezydenta.
- Jesteśmy w Europie w takim klimacie, że z aurą jest różnie. Niejednokrotnie przekładamy mecze. Jeżeli są boiska ze sztuczną nawierzchnią, co godzinę może wchodzić inny zespół i trenować - mówi prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. - Na dzień dzisiejszy nie mamy na Podkarpaciu ani jednego pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Będziemy robić wszystko aby powstały one w Krośnie, Przemyślu, Stalowej Woli, Lesku i innych mniejszych gminach, które zgodziły się wziąć udział w projekcie - zapewnia.
Koszt budowy pełnowymiarowego boiska to około 2 mln złotych. Dofinansowanie z funduszy unijnych wyniesie 85%.