Zainteresowanie akcją bezpłatnych badań nerek było ogromne. Jak zdradzają organizatorzy, podczas rejestracji telefony dzwoniły bez przerwy. Łącznie testy krwi w Centrum Dializ Fresenius w Krośnie (1.09) wykonano 363 osobom. - To był bardzo ciężki, pełen pracy dzień. Jednak dzięki ogromnej determinacji całego zespołu udało nam się wszystkich chętnych przebadać, nawet tych niezarejestrowanych - mówi Natalia Stec, pielęgniarka oddziałowa Centrum Dializ Fresenius w Krośnie.
Znakomita większość osób może cieszyć się z dobrego stanu nerek, jednak wyniki 43 z 363 przebadanych pacjentów odbiegają od normy. Może to oznaczać, że u tych pacjentów rozwija się choroba nerek, jednak dzięki temu badaniu, a co za tym idzie wykryciu choroby we wczesnym stadium, mają szanse na skuteczne leczenie i uniknięcie dializ. Pacjenci ci zostali skierowani na dalszą diagnostykę.
Wyniki przebadanych w Krośnie pacjentów nieznacznie przekroczyły statystyczne wyliczenia nefrologów. Z ich analiz wynika bowiem, że około 10 procent polskiego społeczeństwa może cierpieć na przewlekłą chorobę nerek. - Pacjenci często trafiają na naszą stację dializ już w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Wynika to z tego, że choroby nerek rozwijają się skrycie, nie dając żadnych widocznych objawów. Aby tego uniknąć należy regularnie badać swoją krew i mocz - mówi dr Janusz Glazar, dyrektor Centrum Dializ Fresenius w Krośnie.
Osoby z grupy podwyższonego ryzyka to te cierpiące na cukrzycę, choroby krążenia, nadciśnienie, mające w rodzinie kogoś chorującego na nerki czy po 60. roku życia, czyli te, do których skierowana była akcja Nefrotest w Krośnie.
Dla tych, którym nie udało się zarejestrować na badanie do Centrum Dializ Fresenius, nasza redakcja miała kilkadziesiąt skierowań na darmowe badania nerek. Rozeszły się błyskawicznie. O skierowania można jeszcze pytać u lekarzy rodzinnych, w parafiach i aptekach na terenie powiatu krośnieńskiego, ponieważ także i tam trafiły komplety takich skierowań.
Można je wykonywać do 14 października w laboratorium Labmed w Krośnie, które także bierze udział w kampanii Nefrotest. Personel laboratorium bada próbki krwi pod kątem poziomu kreatyniny i wylicza tzw. wskaźnik eGFR. - Kiedy jeden z tych dwóch wskaźników, kreatynina lub eGFR odbiega od normy, może to oznaczać problem z nerkami. Krew nie jest przez nie odpowiednio czyszczona z toksyn, co prowadzi do powolnego zatruwania całego organizmu. Oczywiście oprócz tych podstawowych badań potrzebny jest też szczegółowy wywiad z pacjentem, by przekonać się czy jest on w grupie podwyższonego ryzyka i ewentualnie skierować na dalsze, specjalistyczne badania - tłumaczy dr Janusz Glazar.
Organizatorzy przypominają, że nawet jeśli komuś nie uda się zdobyć darmowego skierowania, warto to badanie wykonać na własny koszt. Nie jest ono drogie, kosztuje kilkanaście złotych i można je wykonać w dowolnym laboratorium.
Centrum Dializ Fresenius w Krośnie (ul. Korczyńska 57) działa od 2008 roku. Stacja korzysta z 20 nowoczesnych stanowisk do hemodializy. Leczy się tu dzisiaj 103 pacjentów. Ośrodek, w skład którego oprócz stacji dializ wchodzi nowoczesny oddział nefrologiczny z 13 łóżkami, działa na podstawie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, dzięki czemu wszystkie wykonywane zabiegi są dla pacjentów bezpłatne.