Trzylatek utknął w rozgrzanym aucie. Uratowali go policjanci z Krosna

W wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności trzyletni chłopiec utknął w rozgrzanym samochodzie na parkingu przed jednym z przedszkoli w Krośnie. Mogło dojść do tragedii, ale na miejscu na czas zjawili się policjanci z krośnieńskiej komendy. Wybili szybę w aucie i wydostali malucha.
Kobiecie zatrzasnęły się drzwi do auta i nie mogła dostać się do swojego dziecka. Sytuację uratowali policjanci. To zdjęcie ilustracyjne, nie przedstawia prawdziwej postaci z opisanych wydarzeń
zdjęcie ilustracyjne

Do zdarzenia doszło pod koniec maja. Matka trzylatka po odebraniu dziecka z przedszkola ułożyła go we wnętrzu samochodu. Jednak zanim zajęła miejsce za kierownicą, zatrzasnęły się zamki w aucie, a chłopiec wraz z kluczykami utknął w środku.

Kobieta bezskutecznie próbowała dostać się do samochodu. Po kilku próbach zadzwoniła na policję. Na miejsce przyjechał patrol. Policjanci ze względu na wysoką temperaturę powietrza, która sięgała blisko 30 stopni Celsjusza, wybili jedną z szyb pojazdu.

Dzięki ich decyzji trzylatek został uwolniony z nagrzewającego się auta i przekazany matce. Nie potrzebował pomocy medycznej.

Policja przypomina, że pozostawienie osoby lub zwierzęcia w szczelnie zamkniętym samochodzie w upalny dzień stanowi niebezpieczeństwo przegrzania organizmu. Jego skutki mogą okazać się tragiczne. Widząc zagrożenie, należy szybko wezwać służby ratunkowe.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (3)