Tajemniczy wypadek terenowego auta

Uszkodzony murek i ogrodzenie jednej z posesji przy ul. Pużaka - to najprawdopodobniej wynik utraty panowania nad samochodem terenowym. Honda CRV została bardzo mocno uszkodzona. Policja ustala szczegóły całego zajścia.
Uderzenie w murek było tak silne, że wystrzeliły poduszki powietrzne

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór (02.10), kilkanaście minut po godz. 19:00 na ul. Pużaka. Wezwani na miejsce kolizji policjanci zastali uszkodzony, stojący na chodniku samochód marki Honda CRV. Zniszczony był także murek i spory fragment ogrodzenia jednej z posesji.

Na miejscu policjanci nie zastali ani kierującego samochodem, ani ewentualnych pasażerów. - Dopiero po chwili do funkcjonariuszy podszedł młody mężczyzna - 19-latek, mieszkaniec jednej z podkrośnieńskich miejscowości, który oświadczył, że to on jechał samochodem. Stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzenie. Jechał sam - relacjonuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie.

Policja sprawdza wiarygodność tej wersji zdarzeń. Nastolatek jest właścicielem samochodu. Był trzeźwy.

Wypadek na Pużaka

Bezpośrednio po całym zajściu na miejscu była też grupa osób, która najprawdopodobniej pomogła zepchnąć samochód na chodnik, by nie tamował ruchu na jezdni. Policja ustala szczegóły.

Informacja powstała dzięki wiadomości przesłanej przez Gorącą Linię w portalu.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)