Sylwester 2010. Nie cena decyduje, a pomysł

We dwoje, z rodziną, czy grupą przyjaciół? W domu czy na balu? Niektórym rozterki dotyczące spędzenia ostatniego dnia starego roku zaprzątają głowę wiele miesięcy wcześniej. Oto z jakich ofert mogą wybierać krośnianie. Czy korzystają z nich chętnie?
Kto nie ma pomysłu na spędzenie sylwestrowej nocy, zawsze może udać się na krośnieński Rynek. Tam zagra zespół Groovinscy, będą życzenia i pokaz sztucznych ogni

Ciepłe dania, zimna płyta, szwedzki stół, butelka alkoholu na parę, lampka szampana o północy, muzyka na żywo bądź DJ - tak wygląda standardowa oferta sylwestrowa lokali na terenie Krosna. Ceny ustalane za parę, rzadziej za osobę. Wahają się od 35 do 550 zł. Wolne miejsca jeszcze są, choć nie wszędzie.

Kilkaset złotych trzeba wydać na zabawę sylwestrową w Hotelu Krosno-Nafta. Dokładnie 550 zł od pary. - Będzie oprawa muzyczna, występ pary tanecznej. Są jeszcze wolne miejsca - zachęcają organizatorzy.

To ostatnie zdanie słyszymy często. Głoszący je twierdzą, że z klientami jest gorzej niż jeszcze rok temu, choć ceny są niższe. - Jakieś badania trzeba byłoby przeprowadzić dlaczego tak jest. Czy zasobność portfeli jest mniejsza, czy może chodzi o coś innego - zastanawiają się restauratorzy. - W tym roku zainteresowanie jest znacznie mniejsze.

- Wiele osób przychodzi, pyta, ale jeśli chodzi o takich, którzy są zdecydowani na 100 procent, wpłacających zaliczki, to już gorzej. Pewnie czekają na ostatnią chwilę - dodaje pracownik Baru Monika. Tam można spędzić sylwestrową noc taniej, bo za 100 zł od osoby. - Będzie obfite menu, sztuczne ognie, muzyka mechaniczna z szafy grającej bądź DJ i ognisko.

Wolne miejsca są w wielu lokalach w Krośnie, m.in. też w Hotelu i Restauracji Bengol. Tam za 450 zł od pary, oprócz tradycyjnego menu, można spróbować potraw indyjskich. Imprezę do białego rana poprowadzi DJ.

Znacznie taniej i w innym klimacie tę jedyną noc w roku można spędzić w klubie Akwarium. - Koszt to 35 zł od osoby - informuje współwłaścicielka. Będzie to noc w rytmie "Salsa Cubana", zabawę urozmaicać będą pokazy taneczne w wykonaniu mistrzów salsy kubańskiej. - Niemal wszystkie miejsca są już zajęte. Zostało tylko kilka - słyszymy.

Sylwester 2010/2011

Wolnych miejsc nie ma już w restauracji Royal Hall. Tam bawimy się za 380 zł od pary. Przystawka, 4 gorące dania, wędliny, sałatki, stół szwedzki z dziczyzną, standardowo butelka wódki na parę i szampan o północy. - Sylwester będzie na około 50 osób, gdyby było więcej miejsca, impreza byłaby większa - mówi przedstawiciel lokalu, choć też przyznaje, że zainteresowanie jest nieco mniejsze niż przed rokiem. Wartością dodaną Sylwestra w Royal Hallu jest sąsiedztwo z Rynkiem, gdzie imprezę na powietrzu organizuje Urząd Miasta.

W okolicach Krosna również można zabawić się za kilkadziesiąt złotych. Zdarzają się też propozycje droższe, ale i ciekawsze. Okazuje się, że cena wcale nie musi być przeszkodą.

Jaś Wędrowniczek w Rymanowie od kilku lat przoduje pod względem oferty i jakości. Miejsc na organizowany przez zajazd "Gwiazdorski Sylwester" nie ma już od końca listopada, choć cena wcale nie jest niska - 550 zł od pary. - Nie narzekamy na zainteresowanie - przyznają w Jasiu Wędrowniczku. - Niektórzy wolą zapłacić więcej, dobrze, że oferta jest różnorodna.

W przeciwieństwie do większości imprez, tam ostatnia noc w 2010 roku będzie "w charakterze". Goście będą bawić się w hollywoodzkim stylu na gali filmowej. "Tego wieczoru nie zabraknie tłumu wielbicieli, dziennikarzy, paparazzi i czerwonego dywanu" - głosi napis na plakacie zachęcającym do wspólnej zabawy. Organizatorzy zachęcają gości, żeby nawiązali strojem do klimatu imprezy.

Sylwester 2010/2011

Ci będą mogli korzystać m.in. z "open baru", profesjonalnej sesji fotograficznej, wziąć udział w konkursach: "oskarowej gali" i "kinowych hitach", będzie też wybór "gwiazdorskiej pary" i wręczenie "głównej nagrody filmowej".

Dwór Kombornia zaprasza z kolei na Złoty Bal Sylwestrowy. Tam, tę wyjątkową noc można spędzić za 450 zł, ale uwaga - od osoby. Jeśli miejsca rezerwuje grupa składająca się z ponad 10 osób, cena jest niższa - 380 zł. Wśród kulinarnych atrakcji, oprócz wykwintnych dań gorących, przygotowano stół wiejski, z rybami i owocami morza oraz słodki bufet.

- Zainteresowanie jest duże. Goście pytają też o możliwość noclegu i w tej chwili mamy niemal pełne obłożenie hotelu. Zostały tylko dwa wolne pokoje - słyszymy. Złoty Bal będzie liczył około 80 osób. - Jest już prawie komplet gości, ale jeśli będą chętni, na pewno znajdzie się miejsce.

Dla swoich gości zorganizowano 15-minutowy pokaz sztucznych ogni, konkursy z nagrodami, wśród których nagrodą główną będzie pobyt w SPA. Czeka też wybór Króla i Królowej Balu, czyli konkurs na najbardziej Złotą Parę wieczoru. Po wcześniejszym uzgodnieniu, organizatorzy zapewniają też transport.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)