Spaliła się stodoła z sianem i dwoma autami

Groźny pożar na Zawodziu. W nocy z soboty na niedzielę (12/13.03) spłonął budynek gospodarczy przy ul. Stapińskiego. Zagrożony był jeden z domów. Udało się opanować ogień, nikt poważnie nie ucierpiał.
Straty materialne są znaczne, oszacowano je na 40 tys. złotych

Ogień został zauważony kwadrans po 2:00 w nocy. Pożarem objęty był dach budynku gospodarczego. Było niebezpiecznie, bo w bezpośrednim sąsiedztwie znajdował się drewniany budynek mieszkalny.

Akcja trwała 3,5 godziny. Uczestniczyło w niej aż dziewięć jednostek straży pożarnej: trzy jednostki z Państwowej Straży Pożarnej w Krośnie, zastępy OSP z Krościenka Wyżnego, Korczyny, Suchodołu, Szczepańcowej oraz dwa zastępy z Turaszówki.

- Działania nasze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu prądów gaśniczych na dach płonącego budynku gospodarczego, a także na sąsiedni budynek mieszkalny, konieczne bowiem było jego schłodzenie - informuje mł. bryg. Marek Rysz, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Krośnie. - Po ugaszeniu ognia na budynku gospodarczym przystąpiono do częściowej rozbiórki konstrukcji dachowej, usunięciu znajdującego się wewnątrz siana.

Bardzo blisko płonącego budynku stał drewniany dom. Udało się go uchronić przed ogniem

Okazało się, że wewnątrz budynku zaparkowane były dwa samochody osobowe: Daewoo Lanos i Fiat Seicento, które również uległy zniszczeniu. - Straty wstępnie oszacowano na 40 tys. złotych - mówi rzecznik. - Przyczyna pożaru nie jest znana - podkreśla. Wyjaśnia ją policja.

Właściciele budynku doznali tylko lekkich poparzeń, nie było potrzeby ich hospitalizowania.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)