Częściowo zanurzone w wodzie ciało 41-letniego krośnianina w niedzielę (18.02) po godzinie 11:00 zauważyło starsze małżeństwo, które spacerowało trasą nad zalewem w Opocznie. To oni poinformowali o tym policjantów.
- Niestety na pomoc 41-latkowi było już za późno. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny – mówi asp. szt. Barbara Stępień, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.
Jak ustaliła policja, mężczyzna pracował w delegacji w jednym z zakładów w Opocznie.
Aby wyjaśnić przyczynę i okoliczności śmierci mężczyzny, policjanci zabezpieczyli wszystkie ślady i monitoring, na którym 41-latek jest widoczny w nocy. - Na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że doszło do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku. Niemniej jednak potwierdzą to jednoznacznie wyniki sekcji zwłok - wyjaśnia rzeczniczka.
O zdarzeniu informował też portal TVN24. Więcej tutaj.