Skazany na śmierć. Policjanci z Krosna uratowali psa

Mróz, śnieg, las i przywiązany łańcuchem do drzewa pies. Dzięki funkcjonariuszom z komendy miejskiej w Krośnie zwierzak przeżył i znalazł schronienie.
Odnaleziony pies był wyziębiony i nieufny
kmp krosno

Sytuacja miała miejsce w sobotę (5.01) w Kombornii. Do dyżurnego komendy w Krośnie po godzinie 12.00 zadzwonił 68-letni mieszkaniec miejscowości. Poinformował go, że w czasie spaceru po lesie przy leśnym potoku, daleko od zabudowań, natrafił na przywiązanego do drzewa psa.

Aby dotrzeć do uwięzionego zwierzaka, dwóch policjantów z wydziału prewencji pokonało kilkaset metrów i przedzierało się przez ponad półmetrowe zaspy. We wskazanym przez mężczyznę miejscu znaleźli oplątanego długim łańcuchem wokół drzewa psa. Niespełna roczny czworonóg był w złej kondycji, mocno wycieńczony, wygłodniały i wychłodzony. Uczucie zimna potęgował pobliski potok.

Ostatnie przeżycia sprawiły, że był również agresywny i nieufny wobec ludzi, dlatego policjanci starali się zjednać go sobie jedzeniem. Kilka minut trwało, zanim pies zaufał swoim wybawcom.

Policjanci z Krosna zerwali łańcuch, ktorym przywiązany był pies
kmp krosno

Funkcjonariusze przewieźli zwierzaka radiowozem do lecznicy weterynaryjnej. Po badaniach pies miał trafić do schroniska Wesoły Kundelek w Lesku.

Trudno powiedzieć ile godzin czy dni zwierzę spędziło przywiązane do drzewa. – Na chwilę obecną prowadzimy czynności w tej sprawie – mówi st. asp. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej komendy. – Ustalamy okoliczności tego, jak pies znalazł się w tym miejscu, kto jest jego właścicielem.

W tej sprawie zostanie również przesłuchany 68-letni mieszkaniec Kombornii. Bez jego pomocy zwierzak by nie przeżył.

O cierpiącym zwierzęciu poinformował policję mieszkaniec Komborni
kmp krosno

Rzecznik policji zaznacza, że nie wiadomo jaki zarzut zostanie przedstawiony sprawcy. Jeżeli pies sam zerwał się z łańcucha i zaplątał, będzie to traktowane jako wykroczenie, za które grozi kara grzywny. Natomiast jeżeli ktoś celowo przywiązał zwierzę do drzewa w lesie, konsekwencje mogą być bardziej surowe, bo wtedy mamy już do czynienia ze znęcaniem się.

Anna Twardy

KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
ps24
09.01.2019 00:30

Taki kundelek to może być najwierniejszy przyjaciel, wierniejszy niż człowiek.

ps24
na forum od listopada 2017
Lukii
08.01.2019 17:28

Przede wszystkim to nie policja uratowała psa.  Podziekujmy 68 letniemu mieszkańcowi ktory zadzwonił na policję.

Tyle w temacie.

Lukii
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (20)