Sielanka wśród radnych

Bardzo spokojny przebieg miała ostatnia sesja Rady Miasta (27.02). Radni podjęli wszystkie decyzje w rekordowym czasie - dwie i pół godziny. Większość uchwał przegłosowano jednomyślnie. Najciekawszą rzeczą na sesji było... ciastko.
Okazjonalne ciastko konsumowali wszyscy radni, bez względu na przynależność polityczną. Na zdjęciu: Daria Balon (PO) i Andrzej Kozioł (PiS)

Radni zajmowali się m.in. problemami instytucji kultury i ich planami na rok 2007, dowiedzieli się szczegółowo o działalności hali sportowo-widowiskowej (nikt nie miał zastrzeżeń do działalności tej instytucji), a także zapoznali się z informacją o realizacji programu profilaktyki zdrowotnej wśród mieszkańców Krosna w 2006 r.

Radni podjęli też uchwały m.in. w sprawach:
- utworzenia Miejskiego Zespołu Szkół Nr 4 (to połączenie administracji Szkoły Podstawowej Nr 15 i Gimnazjum Nr 4 przy ul. Kisielewskiego - os. Traugutta);
- zmiany nazwy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej na "Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie";
- przystąpienia Krosna do Podkarpackiego Stowarzyszenia Samorządów Terytorialnych w Rzeszowie (roczna składka będzie kosztowała miasto ok. 5 tys. zł; organizacja ta zwołuje m.in. konferencje, a wypracowane wspólne stanowiska samorządów podkarpackich są przedstawiane władzom państwowym);
- zarządzenia wyborów do rad dzielnic i zarządów osiedli (odbywać się one będą w okresie od 12 kwietnia do 11 maja br.).

Władze miasta myślą nad wprowadzeniem wyborów bezpośrednich do rad i zarządów dzielnic oraz zarządów osiedli (to tzw. jednostki pomocnicze gminy). Wprawdzie najbliższe wybory odbędą się jeszcze według starych zasad (na tzw. ogólnych zebraniach mieszkańców), ale być może kolejne już według nowych zasad. Po co?

- W dotychczasowych wyborach władz osiedli i dzielnic brała udział garstka osób, jedynie ok. 2% uprawnionych do głosowania. Wybory powszechne spowodują, że mieszkańcy miasta bardziej zainteresują się swoim najbliższym otoczeniem - przekonuje Krzysztof Smerecki, sekretarz miasta. Podaje przykład rodzinnego Rymanowa. W ostatnich wyborach powszechnych do władz dzielnic wzięło udział ok. 38% osób uprawnionych do głosowania.

- Chcemy zachęcić mieszkańców do większej aktywności na swoich osiedlach i w dzielnicach - mówi Stanisław Słyś, przewodniczący Rady Miasta. - Wbrew pozorom, władze dzielnic i osiedli mają spore uprawnienia, np. wnioskują o inwestycje, zarządzają domami ludowymi.

Najbardziej spektakularnym wydarzeniem na sesji była... konsumpcja ciasta. Radnemu Bogdanowi Józefowiczowi (PiS) urodziło się 17 stycznia br. trzecie dziecko - syn Bartosz. Z tej okazji poczęstował wszystkich radnych ciastem. - Dziękujemy za poprawę demografii miasta - żartowali radni.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)