W niedzielę (17.07) na krośnieńskim rynku odbędzie się VI edycja Zlotu Pojazdów Zabytkowych i jednocześnie IV edycja Zlotu Motocyklowego My Generation IV - Muzyka i Motocykle. Impreza oficjalnie rozpocznie się o godzinie 11:00 – wtedy będą prezentowane poszczególne pojazdy, ale jak zapewniają organizatorzy, wiele samochodów na pewno będzie sporo przed czasem.
- Niektórzy przyjeżdżają z daleka, będą chcieli być w Krośnie wcześniej – mówi Jakub Krzanowski, organizator zlotu. Zapowiedzieli się już miłośnicy starych aut z Piotrkowa Trybunalskiego, Radomia, Krakowa, Rzeszowa, Tarnowa, Jasła, Sanoka i oczywiście Krosna.
Jak zwykle płyta rynku w całości zapełni się samochodami i motocyklami, organizatorzy spodziewają się ich około setki. - Oby tylko pogoda dopisała – trzymają kciuki. Nie jest bowiem tajemnicą, że właściciele zabytkowych aut dbają o nie bardziej niż o cokolwiek innego i każda kropla deszczu jest w stanie zepsuć im nastrój, spowodować, że plany udziału w imprezie zostają odwołane.
Zakładając optymistyczny scenariusz, najwięcej pojazdów będzie pochodzić z lat 70. i 80, ale można spodziewać się też starszych – z lat 30. i 40. - Na pewno wszystkie będą wyjątkowe i warto przyjść je zobaczyć chociażby z tego prostego powodu, że na co dzień, na ulicach już ich nie ma. Poza tym, na zlotach ciągle pojawiają się nowe, ciekawsze samochody, bo ich miłośnicy kupują coś nowego, remontują i chcą je zaprezentować. To nie są ciągle te same auta – podkreśla Jakub Krzanowski. - Imprezie towarzyszy też specjalna otoczka. Kierowcy i pasażerowie zwykle starają się dopasować swój strój do wieku samochodu, jedni stają się hipisami, inni przebierają się w garnitury jak Al Capone.
O godzinie 12:30 cała kolumna samochodów wyjedzie z Krosna do Dukli, a potem impreza przeniesie się do Iwonicza.