Rutkowski przeprowadzi się do Krosna?

Słynny detektyw Rutkowski, były poseł Samoobrony zamierza kandydować w wyborach uzupełniających do Senatu z okręgu krośnieńsko-przemyskiego. Zapewnił, że jak wygra, to przeprowadzi się na Podkarpacie.
Krzysztof Rutkowski i jego patrolowe auto

Krzysztof Rutkowski jest już w Krośnie od kilku dni. W weekend on i jego hostessy zbierali podpisy na liście poparcia, m.in. pod marketami oraz wśród kibiców zgromadzonych na meczu żużlowym pomiędzy KSM Krosno a Orłem Łódź. Wystartuje z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Kandydata na Senatora RP Krzysztofa Rutkowskiego.

Dlaczego kandyduje z tego okręgu? - Bo jest taka możliwość - odpowiada. - Dla mnie Polska nie jest po dzielona na tzw. tereny. Jest to jeden kraj - bez względu na to, czy ja jestem w Krośnie, Łodzi, czy w Warszawie. Jeżeli zostanę wybrany i dostanę mandat senatorski w Krośnie - to tu zamieszkam - zapowiada.

W ten sposób odpiera zarzuty jakoby był kolejnym "spadochroniarzem". - Nie chcę być taki, jak inni, którzy dostają mandat np. z Podkarpacia - działają i żyją w Warszawie, a tutaj przyjeżdżają raz na jakiś czas - wyjaśnia. Przypomina, że kiedy uzyskał mandat posła z okręgu łódzkiego, zamieszkał w Łodzi. - Chciałem być blisko moich wyborców - dodaje.

Jego maksymą wyborczą jest pomoc tym, którzy tego potrzebują. - Dla mnie bardzo ważne jest dotarcie do każdej rodziny, która potrzebuje mojej pomocy - nie na zasadzie propagandy, jak jest w wielu przypadkach. Ja wielu ludziom potrafię pomóc, wielu ludziom pomogłem i na pewno będę robił to dalej - zapewnia.

Nie jest to pierwsza wizyta detektywa w Krośnie. Bywał w mieście i okolicach w sprawach prowadzonych przez jego firmę detektywistyczną.

Krzysztof Rutkowski - 48 lat, poseł, detektyw. W wyborach parlamentarnych w 2001 uzyskał mandat posła z listy Samoobrony w okręgu łódzkim, później wystąpił z klubu parlamentarnego tej partii. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 bez powodzenia kandydował z listy koalicji Krajowej Partii Emerytów i Rencistów i Partii Ludowo-Demokratycznej. W 2005 roku również nie dostał się do Sejmu z PSL.

W lipcu 2006 został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW, a następnie tymczasowo aresztowany w związku z podejrzeniem m.in. o pranie brudnych pieniędzy oraz poświadczanie nieprawdy. Ma to związek z głośną sprawą dotyczącą wyłudzeń podatkowych dokonanych przez śląskiego "barona" paliwowego Henryka M. Krzysztof Rutkowski został zwolniony w maju 2007 za poręczeniem majątkowym. Żonaty, ma dwoje dzieci.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)