- To się zdarza - podkreślają pracownicy huty i uspokajają, że nic szczególnego się nie wydarzyło. - Od czasu do czasu dochodzi do rozszczelnienia wanny, w której przeprowadzany jest proces technologiczny polegający na wytopie szkła.
Wanna może zmieścić w sumie 185 ton szkła, dlatego wyciek 150 kg gorącej substancji jest stosunkowo niewielki.
Na miejscu pracują zakładowe służby ratownicze oraz zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP Turaszówka i Suchodół. Służby polewają wyciek szkła wodą, aby go schłodzić i usunąć. Następnie ekipa remontowa ma naprawić usterkę w wannie. Cała operacja może potrwać ok. 3 godziny.
Nikomu nic się nie stało.