Do zdarzenia doszło w piątek (12.04) po godzinie 12.00. 40-letni kierowca tira okazał się tak pijany, że nie był w stanie podjechać ciężarówką na rampę rozładunkową. Pracownicy magazynu zauważyli, że po wyjściu z szoferki mężczyzna zatacza się i z trudnością utrzymuje równowagę. Zawiadomili policję.
Policjanci wylegitymowali kierowcę, który okazał się mieszkańcem województwa mazowieckiego. Mężczyzna miał około 3 promili w wydychanym powietrzu. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy, a on sam trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia.
Za jazdę po pijaku mężczyźnie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. O jego przyszłości zadecyduje sąd.