Przybędzie mieszkań, ale ceny nie spadną

Najprawdopodobniej we wrześniu ruszy kilka zapowiadanych od miesięcy inwestycji mieszkaniowych w Krośnie. Deweloperzy chętnie tu budują, bo jak przyznają, mieszkań ciągle brakuje - szczególnie nowych. Niektórzy dodają jednak, że zainteresowanie nie jest już aż tak duże jak było jeszcze rok, czy dwa lata temu. Mimo to, cen nie obniżają.
Plac budowy Osiedla "Na Zakolu"

O blisko 400 nowych mieszkań wzbogaci się niebawem krośnieński rynek nieruchomości. Na razie prace budowlane prowadzi tylko Towarzystwo Budownictwa Społecznego, ale już jesienią ruszy kilka zapowiadanych od wielu miesięcy dużych inwestycji mieszkaniowych. Planowane są również kolejne. Deweloperzy liczą na to, że ich lokale znajdą szybko nabywców, bo nowych mieszkań w Krośnie ciągle brakuje. Zainteresowanych nie brak, szczególnie wśród młodych ludzi.

Ponad rok temu informowaliśmy o planowanej budowie dużego osiedla mieszkaniowego pod nazwą "Na Zakolu" przy ul. Krakowskiej. Jak informuje inwestor - rzeszowska firma deweloperska "Inmax" - prace budowlane ruszą początkiem września. Teren już jest ogrodzony.

W czterech budynkach powstanie łącznie około 150 mieszkań. Ceny za metr kwadratowy wynoszą od 3400- do 3800 zł (netto). - Cena nie jest zbyt wysoka. Została skalkulowana biorąc pod uwagę koszty wykonania - mówi Teresa Czarny, wiceprezes "Inmax" spółka z o.o. Są chętni? - Dopiero niedawno rozpoczęliśmy aktywną sprzedaż naszych mieszkań. Prowadzą ją dwa biura nieruchomości w Krośnie. Z otrzymanych informacji wiemy, że zainteresowanie jest bardzo duże - informuje.

Projektowane Osiedle "Na Zakolu" - widok z lotu ptaka

- Krośnieński rynek mieszkaniowy ma duży potencjał - twierdzi. - Brakuje mieszkań na rynku pierwotnym, a rynek wtórny również nie obfituje w oferty, dlatego wierzymy w sukces tej inwestycji - mówi.

Teren, na którym zlokalizowana jest budowa Osiedla "Na Zakolu" podczas lipcowej powodzi. Zdjęcie wykonał użytkownik galerii Krosno24.pl - mrszakal1

Sporo kontrowersji wzbudza fakt, iż nowe mieszkania mają zostać wybudowane na terenie położonym w obszarze zagrożenia powodziowego. Woda zalała te działki po raz kolejny przy okazji ostatniej powodzi, która miała miejsce kilka tygodni temu. Deweloper wziął te przeszkody pod uwagę. Instytut Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej wykonał specjalną ekspertyzę, w której stwierdzono, że inwestycja jest bezpieczna zarówno dla mieszkańców osiedla jak i mieszkańców Białobrzegów. - Ponadto "Inmax" zawarł porozumienie z prezydentem miasta w kwestii regulacji koryta Wisłoka na tym odcinku. Będziemy współfinansować to przedsięwzięcie - zapewnia Teresa Czarny.

Zakończenie budowy osiedla "Na Zakolu" ma nastąpić w połowie 2010 roku.

Przy skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej i Konopnickiej powstanie nowy blok

Przy ulicy Krakowskiej powstanie jeszcze jeden blok. 17 mieszkań wybuduje firma handlowo-usługowa "Józef". - 10 mieszkań jest już zarezerwowanych - informuje Jan Szczyrski, właściciel firmy. - Zainteresowanie jest, ale nie takie jak jeszcze rok, czy dwa lata temu - przyznaje. Jak to tłumaczy? - Więcej inwestycji mieszkaniowych powstaje w Krośnie. Poza tym stopy procentowe poszły do góry. Lokale zarezerwowali głównie młodzi ludzie, ale teraz się przestraszyli, że nie będzie ich stać na spłatę kredytu. - Gdyby nie to, pewnie już bym miał pełny stan - zapewnia Jan Szczyrski.

Budowa miała ruszyć już dwa miesiące temu, ale trwają jeszcze procedury odwoławcze. Inwestorzy narzekają, ale mają nadzieję rozpocząć roboty w terenie w połowie września. Wiedzą też, że jak tylko będzie widać ruch na placu budowy, chętnych na mieszkania będzie więcej. - Ludzie są troszeczkę nieufni. Jak inwestycja zaczyna powstawać, to jest większe zainteresowanie - mówi właściciel firmy "Józef".

Tak będzie wyglądał budynek mieszkalny przy skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej i Konopnickiej

Zakończenia prac budowlanych planowane jest na lipiec przyszłego roku. Termin ten będzie dotrzymany, jeśli pozwolą na to zimowe warunki atmosferyczne. Cena za metr kwadratowy wynosi 3,5 tys. zł (brutto).

Tak będzie wyglądało zabudowanie szeregowe przy ul. Okrzei

Ta sama firma planuje jeszcze jedną inwestycję - szeregówkę przy ul. Okrzei - powyżej powstającej szeregówki TBS, w pobliżu Instytutu Meteorologicznego. Będzie się składać z sześciu segmentów. Zarezerwowano na razie dwa. Termin rozpoczęcia budowy uzależniony jest od większej ilości chętnych.

W kwietniu miała ruszyć budowa obiektu mieszkalno-usługowego przy ul. Grodzkiej. Niedaleko starego szpitala powstanie 60 nowych mieszkań wybudowanych przez spółkę K.P. Development (nie mylić z KPB - Development). Opóźnienie spowodowane było koniecznością załatwienia dodatkowych formalności. Inwestorzy są dobrej myśli i mają nadzieję ruszyć z budową również we wrześniu.

Budowa nowych mieszkań przy ul. Grodzkiej, w pobliżu starego szpitala

Jak informuje Rafał Kwolek z K.P. Development, zarezerwowanych jest około 40 procent mieszkań. - Jest duże zainteresowanie szczególnie ze strony ludzi, którzy obecnie przebywają za granicą i rozglądają się za mieszkaniami w Krośnie - mówi. Tak jak poprzedni developerzy, ci również liczą na większą liczbę klientów, kiedy tylko ruszy budowa. W obiekcie będą się również mieścić lokale usługowe (ponad 650 metrów kwadratowych powierzchni). Ta część jest już zarezerwowana niemal w całości.

Atutem tego osiedla ma być atrakcyjna lokalizacja i ceny. - Będą się wahać od 3150 zł do 3350 zł netto za metr kwadratowy. Podobne ceny są np. w wieżowcach niedaleko naszej inwestycji, a to będzie przecież nowy budynek - podkreśla Rafał Kwolek.

Inwestycja miała być podzielona na dwa etapy, jednak ze względu na opóźnienie w realizacji całość budynku będzie oddana do użytku jednocześnie - w przyszłym roku.

Na tym nie koniec inwestycji mieszkaniowych w mieście. Aktualnie prace budowlane prowadzi Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Na ulicy Żwirki i Wigury powstają dwa bloki na wynajem (80 mieszkań), a na ul. Okrzei szeregówka składająca się z czterech segmentów.

Planowane są jeszcze kolejne budowy. Do dużej inwestycji przymierza się KPB - Development. W Krośnie wybuduje ekskluzywne osiedle mieszkaniowe. Prezes zarządu spółki, Magdalena Łącka nie zdradza na razie lokalizacji, ale zapewnia, że jest niezwykle atrakcyjna - w samym centrum miasta, kilka kroków od Starówki. - Jednocześnie z dala od zgiełku miasta, z dużą ilością zieleni. Taka lokalizacja sprzyja właśnie budowie osiedla o podwyższonym standardzie - dodaje Magdalena Łącka.

Zostanie tam wybudowanych prawdopodobnie około 60 mieszkań, być może dwupoziomowych. Być może - bo projekty są dopiero przygotowywane. - Za wcześnie więc mówić również o cenach - mówi prezes KPB-Development. Jak ocenia rynek nieruchomości pod względem nowych mieszkań. - Ciągle jeszcze jest dla nas sprzyjający. Powstaje wiele nawet małych firm budowlanych, które inwestują w budowę mieszkań na sprzedaż. Można powiedzieć, że nasz rynek nieruchomości się rozwija.

A jak sytuacja wygląda na rynku wtórnym? - Porównując rok ubiegły i obecny można wywnioskować, że ceny mieszkań na rynku wtórnym uległy spadkowi - ocenia Agnieszka Aszklar-Kielar z Biura Nieruchomości Cell-Fast w Krośnie. Kształtują się między 2800-3800 zł/m2. Najdroższe są ceny mieszkań o niedużym metrażu (do 40 m2). Najtańsze są natomiast mieszkania o dużych powierzchniach.

- Bardzo cieszy nas sytuacja, że na krośnieńskim rynku nieruchomości pojawili się deweloperzy, którzy oferują do sprzedaży mieszkania w nowo budowanych budynkach. Zyskuje na tym miasto, bo powstaje ciekawsza i nowocześniejsza architektura, oraz nabywcy mieszkań - mówi pośrednik w obrocie nieruchomościami.

Informuje również, że obecnie klienci biura nieruchomości najczęściej jednak poszukują wybudowanych domów. - Analiza preferencji naszych klientów wskazuje na to, że bardziej opłaca się inwestycja w już wybudowany dom - jest to zdecydowanie tańsze niż zakup mieszkania, również z uwagi na wzrost czynszów - mówi Agnieszka Aszklar-Kielar.

Jak rynek nieruchomości w Krośnie będzie wyglądał w najbliższej przyszłości? - W 2007 i 2008 r. większość specjalistów rynku nieruchomości mówiła o nieuchronnej stabilizacji. Tylko niewielka część osób z branży twierdzi, że na rynku nieruchomości może powrócić trend wzrostowy - wyjaśnia.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)