W czwartek (07.02), kilkanaście minut po południu w jednym z krośnieńskich banków 30-letni mężczyzna wypłacił ze swojego konta większą sumę pieniędzy. Po dokonanej transakcji odjechał samochodem, który wcześniej zaparkował w pobliżu banku.
Po przejechaniu kilkuset metrów auto zaczęło zbaczać z prostego toru jazdy. Na ul. Czajkowskiego 30-latek zatrzymał się i wówczas zauważył, że w przednim kole nie ma powietrza. Kiedy rozpoczął jego wymianę, do samochodu podszedł nieznany mężczyzna, który otworzył drzwi i ukradł leżącą na siedzeniu saszetkę z pieniędzmi.
Pokrzywdzony na szczęście zauważył fakt kradzieży i pobiegł za uciekającym złodziejem. Po chwili dogonił go i w czasie szamotaniny odzyskał saszetkę, ale przestępca zdołał uciec w kierunku Placu Konstytucji 3-go Maja.
Po dokładnym sprawdzeniu koła w samochodzie okazało się, że opona została przebita ostrym narzędziem.
Sprawcą kradzieży był wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna w wieku 40-50 lat o ciemnej karnacji skóry. Miał ciemne włosy i ciemny, mocny zarost na twarzy. Policja prowadzi czynności, mające na celu ustalenie jego tożsamości.
- Wszystkim osobom podejmującym gotówkę, przypominamy o konieczności zachowania szczególnych środków ostrożności - apelują policjanci.