Przebijają, kradną i uciekają

W okolicach krośnieńskich banków pojawili się złodzieje, którzy wykorzystując to, że zmotoryzowani klienci banków zmieniają uszkodzone opony, kradną im pieniądze. Dziury w oponach to oczywiście nie przypadek - złodzieje sami wcześniej przebijają koła.
Zdjęcie z archiwum 1997-2017

Krośnieńska policja zanotowała w ciągu jednego listopadowego dnia dwa takie podobne przypadki.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce przed bankiem przy ul. Powstańców Warszawskich. Trzech mężczyzn, poruszających się prawdopodobnie Polonezem na numerach rejestracyjnych z innego województwa, uszkodziło oponę w samochodzie Ford Mondeo.

Gdy właściciel pojazdu wrócił z banku i zauważył brak powietrza w jednej z opon, zabrał się do zmiany koła na zapasowe. Drzwi pojazdu nie były zamknięte na klucz. W tym czasie jeden z obserwujących go mężczyzn, niepostrzeżenie otworzył drzwi samochodu i skradł saszetkę leżącą na przednim siedzeniu - w środku była gotówka w kwocie 6 tysięcy zł.

- Po zmianie koła mężczyzna zorientował się, że został okradziony, a sprawców już nie było - opowiada Alojzy Pasiowiec, rzecznik KMP w Krośnie. - Chwilę później przypuszczalnie ci sami mężczyźni pojawili się pod bankiem przy ul. Lewakowskiego.

Tam jeden z nich przebił koło zaparkowanego VW Passata. Tym razem właściciel po wyjściu z banku i zorientowaniu się, że "złapał gumę" rozejrzał się i poszedł szukać warsztatu, pamiętając, że był taki w pobliżu. Niestety warsztat jakiś czas temu zlikwidowano. Gdy wracał do samochodu nieznajomy mężczyzna poinformował go, że widział wcześniej trzech mężczyzn, którzy podjechali Polonezem, widział również moment przebijania opony przez jednego z nich.

Jak wynikało z relacji świadka, mężczyźni jeszcze przez chwilę obserwowali Passata, a następnie odjechali. Właściciel zatelefonował na Policję informując o sytuacji.

- Policjanci spenetrowali przyległe ulice w poszukiwaniu Poloneza, przekazano także informacje do jednostek ościennych. Niestety, nie udało się zatrzymać sprawców uszkodzeń i kradzieży. Policja pracuje nad tą sprawą - informuje rzecznik krośnieńskiej policji.

Sierż. sztab. Alojzy Pasiowiec z KMP w Krośnie przestrzega

Bądźmy ostrożni i przewidujący. Jeżeli uzupełniamy płyn do spryskiwaczy samochodowych, zmieniamy koło, wkładamy bądź wyjmujemy rzeczy z bagażnika, zwłaszcza na dużych ruchliwych stacjach benzynowych lub w miejscach o dużym natężeniu ruchu kołowego i pieszego, starajmy się zamykać drzwi pojazdu na klucz. Pamiętajmy, aby nigdy nie zostawiać żadnych wartościowych przedmiotów, torebek, saszetek etc. na widocznym miejscu w samochodzie. Trzeba bardzo uważać także podczas korzystania z odkurzaczy na dużych stacjach paliwowych, gdy często wszystkie drzwi samochodu są szeroko otwarte, a właściciel odkurza bagażnik lub schylony sięga pod fotele. Jeżeli w tym czasie w środku znajdują się jakieś rzeczy interesujące potencjalnego złodzieja to jest duża szansa, że może nam coś zniknąć. Ważne, aby nie zapominać zamykać kluczem drzwi samochodu po tankowaniu paliwa, gdy udajemy się do budynku stacji, a samochód pozostaje przy dystrybutorze paliwa.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)