Potrącenia i zderzenia, czyli gorąco na drogach

Pierwsze gorące dni mamy już za sobą. Potwierdziły one regułę, że dochodzi wtedy do większej liczby kolizji drogowych. Wysokie temperatury powodują rozdrażnienie, a czas reakcji kierowcy może być wydłużony. Nadchodzą letnie dni - policja apeluje o ostrożność.
Po potrąceniu pieszego na ul. Staszica (30.05). Policja ustala przebieg zdarzenia

Piątek (30.05), godz. 8:50, ul. Piotra Skargi (przy I LO). Kierujący Fiatem Seicento na przejściu dla pieszych potrąca 60-letnią mieszkankę Krosna. Kobieta doznaje złamania ręki. Kierowca twierdzi, że oślepiło go słońce. Był trzeźwy.

Piątek (30.05), godz. 18:05. Przejście dla pieszych na ul. Staszica. Kierujący samochodem Renault Cio potrąca pieszą, 58-letnią mieszkankę Krosna, która doznaje urazu głowy i nogi. Kierowca był trzeźwy.

Piątek (30.05): ul. Niepodległości - Opel Corsa najeżdża na tył Opla Vectry, skrzyżowanie ul. Krakowskiej i Łukasiewicza - Volvo najeżdża na Fiata Punto, a ten z kolei na Opla Astrę, ul. Piłsudskiego - Opel Corsa wjeżdża w Fiata Uno, skrzyżowanie ul. Niepodległości i Podwale - Fiat Uno wymusza pierwszeństwo na Volkswagenie Passacie, w wyniku czego dochodzi do zderzenia.

To przykłady z tylko jednego letniego dnia w Krośnie. W ostatnich dwóch tygodniach takich stłuczek w sumie było aż 10. Głównie były to najechania na tył.

To przedsmak wakacji i dowód na to, że słoneczny ciepły, dzień i dobre warunki drogowe wcale nie skutkują spadkiem ilości kolizji. Wręcz odwrotnie. Często oślepieni przez słońce, rozkojarzeni, z opóźnionym czasem reakcji, jeździmy bardzo nieostrożnie. - Zdarzenia te wynikają w większości przypadków z nieuwagi kierowców samochodów jadących z tyłu. Generalnie nie uważają i nie zachowują należytego odstępu od auta jadącego przed nimi - mówi Marek Cecuła z KMP Krosno.

Przyczyną tego typu zdarzeń może też być zbyt późne dostrzeżenie świateł stopu, szczególnie jeżeli auto nie posiada trzeciego światła oraz używanie telefonów komórkowych. To ciągle jeszcze częsty powód rozproszenia uwagi i nieracjonalnego zachowania kierowców na drodze. Kto nie dysponuje zestawem głośnomówiącym, nie może w samochodzie korzystać z komórki. - Jest to dokładnie napisane w prawie o ruchu drogowym. Nie wolno używać telefonu w sposób, który wymaga trzymania słuchawki w ręku, nie można rozmawiać, pisać czy czytać SMS-ów - przypomina policjant.

Policja przypomina również - zarówno kierowcom, jak i pieszym - o odpowiednim zachowaniu w rejonie pasów. - Znak ostrzegawczy "Uwaga przejście dla pieszych", znak informacyjny "Przejście" zobowiązuje kierowcę do zachowania szczególnej ostrożności. Pieszy przechodząc przez jednię powinien upewnić się czy nie zagrozi bezpieczeństwu ruchu drogowego. Nie może wejść na przejście bezpośrednio przed jadący pojazd - tłumaczy Marek Cecuła. - W obydwu wspomnianych przypadkach, takie zachowanie nie miało miejsca. Piesi przechodzili z lewej strony na prawą - względem kierunku jazdy samochodu - więc mieli pierwszeństwo przed pojazdem - dodaje.

Niebawem wakacje, na ulicach będzie jeszcze więcej samochodów. Wśród kierowców sporo turystów jadących w Bieszczady lub za granicę - osoby z odległych miejsc Polski oraz zza granicy, często zmęczeni długą jazdą. - Trzeba uważać, stosować się do znaków. Może warto sobie odświeżyć zasady poruszania się na drogach i jak należy reagować widząc różne znaki - sugeruje rzecznik policji.

Wyjeżdżając w dłuższą podróż pamiętajmy też o sprawdzeniu staniu technicznego samochodu i wyposażeniu go w niezbędne akcesoria, typu: apteczka, trójkąt, kamizelka ostrzegawcza czy gaśnica.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)