Pomylił chodnik z ulicą, szedł wprost pod auto

Do nietypowej kolizji doszło na ulicy Krakowskiej. Idący ulicą pieszy wtargnął pod jadące auto. Kierowca zdołał uniknąć potrącenia, znacznie uszkadzając jednak samochód.
Polo wylądowało na chodniku, bo pieszy zamiast chodnikiem szedł ulicą

Była środa (20.07) około godziny 22:30. Według wstępnych ustaleń policjantów, 19-letni mieszkaniec Krosna szedł najpierw środkiem ulicy Kolejowej, po czym wszedł na ulicę Krakowską bezpośrednio pod jadącego od strony ulicy Piłsudskiego volkswagena polo.

Jak informuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie, kierująca samochodem 21-letnia kobieta, mieszkanka powiatu krośnieńskiego, aby uniknąć potrącenia pieszego wykonała gwałtowny manewr, w efekcie którego samochód wjechał na wysepkę oddzielającą pasy ruchu, a następnie na chodnik po lewej stronie drogi.

Nie wiadomo dlaczego pieszy szedł ulicą, został ukarany mandatem

Polo ma znaczne uszkodzenia, do wymiany jest m.in. szyba czołowa, pokrywa silnika, zderzak, drzwi, koła, być może trzeba też naprawić zawieszenie. W wyniku kolizji uszkodzone zostały trzy słupki oddzielające chodnik od jezdni.

Uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu pieszy został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)