Mężczyzna szedł w stronę sądu od Rynku. W pewnym momencie wyjął plastikową butelkę z łatwopalnym płynem i zaczął się nim oblewać. Po chwili wyciągnął z kieszeni pudełko zapałek i podpalił się.
Przechodnie natychmiast zaalarmowali pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Strażacy ugasili płomienie na desperacie. Mężczyzna został odwieziony do szpitala - jego życiu prawdopodobnie nie zagraża niebezpieczeństwo. Straż pożarna oczyściła miejsce ze spalonych resztek odzieży.
Według świadków zdarzenia, tuż przed podpaleniem mężczyzna krzyczał coś na temat wymiaru sprawiedliwości.
Sprawę bada krośnieńska policja.